Renault rozważa powrót na rynek rosyjski

Renault może rozważać powrót na rynek, z którego musiał uciekać. Dyrektor generalny firmy, Luca de Meo, potwierdził, że jego zespół bierze pod uwagę taką możliwość, mimo że nie będzie to łatwe zadanie.
Od momentu opuszczenia Rosji minęły już trzy lata, a niektórzy producenci samochodów z Europy i Japonii zaczynają dostrzegać szansę na powrót. Wśród nich jest także Renault, które już wcześniej odegrało znaczącą rolę na tym rynku.
W rozmowie z redakcją dziennika Financial Times, Luca de Meo zadeklarował, że Renault mógłby wrócić do Rosji w celu rozszerzenia swoich działalności, o ile nadarzy się odpowiednia okazja.
Przed 2022 rokiem konsorcjum Renault-Nissan było jednym z najważniejszych zagranicznych producentów w Rosji. Samochody francuskiego producenta cieszyły się dużą popularnością, a firma była współwłaścicielem spółki AwtoWAZ, która jest największym producentem samochodów w kraju, wytwarzającym znane samochody Łada.
Sytuacja dla zagranicznych marek w Rosji może się poprawić. W listopadzie 2024 roku Duma Państwowa ogłosiła zasady, według których niemieckie marki Mercedes-Benz i BMW mogłyby wrócić na rosyjski rynek. Reintrodukcja byłaby możliwa, jeśli zachodnie sankcje zostaną zniesione.
Powrót Renault do Rosji mógłby być bardzo korzystny, jednak czeka je wiele wyzwań.
Niestety, Renault oficjalnie opuściło Rosję wiosną 2022 roku, pozostawiając swoje zakłady bez zarządzania. Obiekty w Moskwie zostały przejęte przez lokalne władze oraz państwowe przedsiębiorstwo NAMI, które rozpoczęło produkcję chińskich SUV-ów JAC pod odnowioną marką Moskwicz. Szanse na odzyskanie głównego zakładu produkcji wydają się nikłe.
Dodatkowo strategiczny pakiet 67,69% akcji koncernu AwtoWAZ, które wcześniej należały do Renault, został przekazany spółce NAMI za symboliczną kwotę jednego rubla. Choć jest teoretycznie możliwe odkupienie tych akcji, nie wiadomo, czy Renault byłoby na to zainteresowane. Sytuacja na rynku Ład, z wzrastającą produkcją i rosnącą sprzedażą, sugeruje, że strategiczne partnerstwo z chińskimi koncernami może się układać pomyślnie.
Sam de Meo zauważył, że powrót do Rosji nie jest w tej chwili priorytetem dla Renault. Obecnie koncentrują się na realizacji swojej nowej strategii o nazwie Futurama, która dotyczy rozwoju technologii elektrycznej i hybrydowej oraz wprowadzania nowych modeli samochodów z tymi napędami.