GM inwestuje w nowy silnik V8 - 888 milionów dolarów

General Motors, znany amerykański koncern motoryzacyjny, zainwestował ogromne sumy w rozwój nowej generacji silnika V8. Ta inwestycja, wynosząca aż 888 milionów dolarów, ma na celu wprowadzenie jednostki do produkcji w 2027 roku.

W obliczu rosnącej dominacji takich trendów jak elektryfikacja i downsizing, General Motors postanowił stanąć w opozycji do powszechnych tendencji i skoncentrować się na potężnym silniku spalinowym. Obecnie oferuje kilka wersji silników V8, a najmniejsza z nich ma pojemność 5,3 litra, generując 355 KM mocy i 519 Nm momentu obrotowego. Większy silnik o pojemności 6,2 litra osiąga już 420 KM i 623 Nm.

Jednak to nie wszystko — w przypadku Cadillaca Escalade-V moc ta rośnie do imponujących 682 KM i 885 Nm. Nowa jednostka V8, nad którą pracuje koncern, ma zyskać jeszcze większą moc, ale na razie nie są ujawnione szczegóły, czy będzie to wyższa moc od aktualnych najmocniejszych modeli.

Interesującym aspektem jest niepewność dotycząca ewentualnego zastosowania technologii hybrydowej w nowym silniku, co mogłoby zmniejszyć zużycie paliwa. Nowe innowacje mają koncentrować się na efektywności spalania oraz zarządzaniu temperaturą, kluczowymi czynnikami wpływającymi na wydajność silnika. Produkcja nowej jednostki planowana jest w fabryce w Tonawandzie.

W kontekście wydatków warto zwrócić uwagę na koszty, z jakimi wiąże się ta inwestycja: 579 milionów dolarów jest przeznaczone na montaż, obróbkę wału korbowego oraz głowicy silnika. Dodatkowe 12 milionów dolarów idzie na kolektory dolotowe i listwy paliwowe, a 47 milionów dolarów zainwestowano w odlewy bloków silnika.

General Motors przyjął dość odmienną strategię niż wielu konkurentów, którzy skupiają się głównie na rozwoju pojazdów elektrycznych. Pomimo tej dużej inwestycji w silniki spalinowe, koncern nie rezygnuje ze swojej deklaracji, aby przejść na napęd elektryczny do 2035 roku. Na razie jednak miłośnicy motoryzacji mogą cieszyć się z tej nowinki!