Porównanie cen SUV-ów w Europie

W Europie rynek SUV-ów rośnie w siłę, a ceny poszczególnych modeli mogą różnić się znacznie w zależności od kraju. Przeprowadziłem analizę pięciu popularnych modeli SUV-ów z różnych segmentów napędu oraz porównałem ich ceny w pięciu europejskich krajach, odkrywając niezwykłe różnice.

W moim badaniu uwzględniłem popularne SUV-y takie jak Dacia Bigster, MG HS, Skoda Elroq, Toyota C-HR oraz Kia Sportage. Różnice cenowe zaskoczyły mnie, szczególnie w kontekście cen w Wielkiej Brytanii i Hiszpanii.

Zacznijmy od Dacii Bigster, która zadebiutowała jako nowość na rynku. Ceny tego modelu na pięciu rynkach przedstawiają się następująco: w Wielkiej Brytanii to 124 975 zł, w Niemczech 100 278 zł, w Holandii 135 200 zł, w Hiszpanii 102 294 zł, a w Polsce 99 900 zł. Polskie ceny są zaskakująco korzystne.

MG HS na rynku brytyjskim również osiąga cenę 124 975 zł, jednak w Niemczech wynosi już 116 438 zł. Ciekawostką jest, że model ten nie jest dostępny w Holandii poza wersją PHEV. W Hiszpanii ceny spadają do 95 638 zł, w Polsce natomiast wynoszą 117 900 zł.

Następnie mamy Skodę Elroq, której ceny można określić jako najwyższe. W Wielkiej Brytanii kosztuje nie mniej niż 157 500 zł, a w Polsce już 149 900 zł. Zaskakująca różnica występuje w przypadku Holandii, gdzie cena sięga 145 558 zł.

Toyota C-HR, popularny model na rynku japońskim, w Europie reprezentuje wysoki poziom. Ceny w Wielkiej Brytanii wynoszą 156 500 zł, a w Polsce minimalnie niżej 122 800 zł. Warto podkreślić, że Toyota postanowiła walczyć o polski rynek niskimi cenami, co może przyciągać klientów.

Kia Sportage, najczęściej wybierany SUV w Polsce, na angielskim rynku jest dostępna za 149 450 zł, w Niemczech kosztuje 123 510 zł, a w Holandii 173 035 zł, co jest pewnym zaskoczeniem. Ceny w Hiszpanii znów są korzystne, wynosząc 119 600 zł.

Ogólnie, polski rynek SUV-ów prezentuje się atrakcyjnie szczególnie dla modeli Dacia i Toyota, gdzie ceny są zauważalnie niższe niż w innych europejskich krajach. Można zatem zadać sobie pytanie, czy warto jeździć do Hiszpanii po samochód. Odpowiedź brzmi: wydaje się, że nie, ponieważ koszty takiej operacji mogą przewyższyć potencjalne oszczędności.

Podsumowując, polski rynek motoryzacyjny jest pełen atrakcyjnych ofert, a analiza cen pozwala na lepsze dobieranie pojazdów zgodnie z preferencjami i budżetem potencjalnych nabywców.