Bestune B70: pogromca Toyoty Camry

Chińskie marki motoryzacyjne zyskują na popularności i nie zamierzają przestawać zalewać rynku SUV-ami. Nowym graczem, który może wywrócić statystyki sprzedaży do góry nogami, jest firma Bestune, której model właśnie zbliża się do polskich salonów.
W tym roku Motor Show w Poznaniu dostarczyło uczestnikom wielu nowości. Nawet najbardziej zapaleni entuzjaści motoryzacji mogli być zaskoczeni ilością chińskich marek obecnych na rynku, takich jak DFSK, Foton, JAC czy Bestune. Skupmy się na Bestune, która jest częścią koncernu FAW, istniejącego na rynku od 1958 roku.
Marki Bestune, jej nazwa może brzmieć banalnie, ale to nie ona decyduje o jakości auta. Choć modele chińskich pojazdów często mają generacyjne nazwy, Bestune przyciąga uwagę swoimi produktami. W Polsce zaprezentowano trzy modele: T77 Pro, T90 oraz liftback B70. Dziś przyjrzymy się bliżej tym ostatnim.
Bestune B70 to „auto klasy biznes”, mimo że w rzeczywistości ma konstrukcję liftbacka z tylną klapą unoszącą się wraz z szybą. Z długością 4,855 m staje w szranki z takimi modelami, jak Toyota Camry czy Skoda Superb, jednak cena B70 wynosi od 119 900 zł, co jest nieporównywalnie niższą kwotą od 173 300 zł za Camry. Różnica w cenie jest naprawdę szokująca, zwłaszcza gdy B70 oferuje mocne silniki 1.5 turbo (160 KM) lub 2.0 turbo (218 KM) z automatycznymi skrzyniami biegów.
Podczas Motor Show Bestune B70 wzbudził ogromne zainteresowanie zwiedzających, co nie dziwi, biorąc pod uwagę jego atrakcyjny stosunek ceny do jakości. Wygląd B70 jest przyjemny dla oka, z boczną linią, która przywodzi na myśl Toyotę Mirai, ale oferuje znacznie większą przestronność, z bagażnikiem o pojemności 522 litrów. To idealny wybór dla osób ceniących sobie przestronność i funkcjonalność.
Bestune oferuje dwie wersje B70, z bardzo bogatym wyposażeniem. Już baza za 119 900 zł zawiera panoramiczny dach oraz elektrycznie regulowany fotel kierowcy. Droższa wersja Elegance za 139 900 zł dodaje dodatkowe udogodnienia, jak alufelgi i automatycznie otwieraną pokrywę bagażnika.
Wnętrze Bestune B70 zachwyca prostotą i nowoczesnym designem, a detale przypominające o Lexusa podnoszą jakość odczucia. Mimo że użyte materiały mogą wydawać się tańsze, ogólne wrażenie pozostaje pozytywne, zwłaszcza w kontekście ceny.
Choć przyszłe testy jazdy mogą ujawnić jakieś wady, jak hałas w kabinie czy problemy z płynnością prowadzenia, to niewykluczone, że B70 zdobędzie serca kierowców, oferując styl, przestronność i przystępną cenę. Jego rosnąca popularność w Polsce jest bardzo prawdopodobna.