McLaren W1: Finalne testy w ekstremalnych warunkach

McLaren W1 przeszedł końcowe testy, a ten niezwykły samochód z potężnym silnikiem 1275 koni mocy został poddany sprawdzianowi w ekstremalnych warunkach u polarnych kręgów. Zaledwie kilka tygodni temu inżynierowie marki zamknęli ostatnią fazę weryfikacji kluczowych systemów zanim model trafi do seryjnej produkcji.
Choć światowa premiera hypersporta W1 miała miejsce już w październiku zeszłego roku, finalny rozwój modelu dobiegł końca znacznie później. McLaren właśnie opublikował film oraz kilka zdjęć zamaskowanego prototypu, który intensywnie testowano w mroźnych warunkach. Testowy zespół sprawdzał możliwości pojazdu na śniegu, aby upewnić się, że wszystko działa jak należy.
Producent podkreśla, że program testowy W1 w Szwecji skupił się na weryfikacji kluczowych układów, mimo że praca w takich warunkach, które trudno sobie wyobrazić w rzeczywistym użytkowaniu, była niezbędna dla zapewnienia funkcji pojazdu. Chociaż nikt nie planuje jeździć tym autem w warunkach arktycznych, inżynierowie chcieli, aby napędzany hybrydowym silnikiem V8 układ z napędem na tylne koła zachował funkcjonalność w każdych warunkach.
„Mamy do czynienia z samochodem o mocy 1275 koni, więc zapewnienie przyczepności w warunkach niskiej trakcji to ogromne wyzwanie” – mówi Dani Marcos, główny pilot testowy McLarena. „Z naszych systemów, takich jak wektorowanie momentu obrotowego, kontrola trakcji, stabilności [ESP] i ABS, chcieliśmy wycisnąć wszystko, co możliwe.”
Oprócz testów trakcji, sprawdzono również technologię pojazdu, w tym wysokonapięciową baterię, nowy silnik MHP-V8 oraz ośmiobiegową skrzynię biegów z podwójnym sprzęgłem. McLaren testował również wpływ śniegu i lodu na chłodzenie silnika, co jest kolejnym dowodem na to, że W1 jest gotowy do produkcji. Testy w trudnych warunkach zakończyły się na początku roku 2025.
Produkcja limitowanej serii zaledwie 399 egzemplarzy rozpocznie się jeszcze w tym roku. Co ciekawe, wszystkie pojazdy zostały sprzedane już w zeszłym roku, a każdy z nich będzie kosztować około 2 milionów funtów (około 61 milionów koron) przed uwzględnieniem możliwości indywidualizacji poprzez program McLaren Special Operations (MSO).