Bentley Continental GT z ogromnym przebiegiem

Bentley Continental GT z ogromnym przebiegiem

Luxusowy Bentley Continental GT z 2005 roku przyciąga uwagę swoją zdumiewającą historią. Pomimo wyglądu, który nie budzi prestiżu, jego cena może zaskoczyć. Zarejestrowany na amerykańskim portalu aukcyjnym Copart w Tampa na Florydzie, ten konkretny egzemplarz nie przypomina klasycznego Bentley'a, który kochają celebryci i sportowcy.

Choć ma silnik W12 o mocy 552 koni mechanicznych i maksymalną prędkość 318 km/h, jego stan nie jest najlepszy. Uszkodzony przedni zderzak oraz złamane zawieszenie sprawiają, że przód auta leży niemal na kołach. Wnętrze wciąż wygląda przyzwoicie, co jest zaletą luksusowych modeli, które dobrze znoszą intensywne użytkowanie.

Przebieg tego Bentleya to kosmiczne 514 636 mil, czyli 828 226 km. Dla porównania, to więcej niż 20 okrążeń równika, a także prawie cztery razy więcej niż całkowity dystans pokonany przez europosła Ryszarda Czarneckiego. Tak ogromny przebieg z pewnością wpływa na jego wartość.

Obecnie największa oferta na aukcji wynosi zaledwie 1000 dolarów (około 4,1 tys. zł), a cena zakupu natychmiastowego to 6500 dolarów (około 26,9 tys. zł). To olbrzymia oszczędność w porównaniu do pierwotnej ceny nowego Bentleya, wynoszącej około 160 tys. dolarów.

Jak to wygląda w Polsce? Najtańszy Bentley Continental na polskim portalu Otomoto to czterodrzwiowy Continental Flying Spur z 2007 roku, za który trzeba zapłacić 53 tys. zł. Choć ma znacznie mniejszy przebieg, jego stan również pozostawia wiele do życzenia.

W zamiast Bentleya z Florydy, za podobne pieniądze można znaleźć inne samochody, takie jak Toyota RAV4, Suzuki Jimny, Mercedes-Benz Sprinter, Audi A8 czy Toyota Prius. Dokonania te mogą przyciągnąć uwagę, jednak żaden z nich nie oferuje prestiżu Bentleya.

Ostatecznie, Bentleya mógłby kupić ktoś, dla kogo liczy się tylko znaczek, lub osoba poszukująca wyzwań i chętna do przywrócenia mu dawnej świetności. Jednak utrzymanie tak luksusowego auta wiąże się z niełatwymi kosztami, które znacznie przekraczają jego symboliczną cenę zakupu.