Tajemnica sukcesu BMW M5 Touring

BMW zaskoczyło reakcją rynku na nową wersję modelu M5. Producent przewidywał, że klienci wybiorą tradycyjny sedan, jednak rzeczywistość okazała się zupełnie inna. Klienci, zamiast teoretyzować, zdecydowali się na kupno nowego BMW M5 Touring.

Nowe BMW M5 nie jest najlżejszym samochodem w ofercie bawarskiej marki. W wyniku zastosowania układu hybrydowego sedan zyskał na mocy, ale przybyło mu także kilogramów, co negatywnie wpłynęło na osiągi w porównaniu do wcześniejszych wersji.

Szef BMW, obawiając się negatywnych komentarzy o wadze nowego modelu, apelował o zrozumienie. Jednak niewiele to pomogło, ponieważ firma wprowadziła jeszcze cięższą wersję - M5 Touring, po ponad 20 latach nieobecności.

Nowe M5 Touring sprzedaje się świetnie, co jest zaskoczeniem dla producenta. Spodziewano się, że dwa trzecie sprzedaży będą stanowiły sedany, a jedna trzecia wersje kombi. Tymczasem aktualnie popyt na oba modele jest wyrównany, a zapotrzebowanie przewyższa oczekiwania BMW.

Interesujący jest też fenomen sprzedaży w Stanach Zjednoczonych, gdzie klienci wykazują zainteresowanie wersją do przewozu większej liczby bagaży, mimo powszechnej miłości do SUV-ów. Amerykański rynek nie miał wcześniej dostępu do modeli M5 w wersji rodzinnej, co czyni ten sukces jeszcze bardziej intrygującym.