Mercedes 280 SE za milion dolarów
Mówi się, że ten Mercedes nie należał ani do znanego kierowcy wyścigowego, ani do celebryty, a mimo to jego cena może osiągnąć zawrotną wysokość – nawet miliona dolarów. Co sprawia, że ten klasyk jest wart tak wiele? Wbrew pozorom, nie jest to auto wyścigowe ani coś wyjątkowo unikalnego, lecz doskonale zachowany pojazd z piękną historią.
Mercedes-Benz 280 SE należy do droższych weteranów, których ceny zaczynają się od 100 tysięcy euro. Jednak te naprawdę wyjątkowe egzemplarze mogą kosztować nawet 300 tysięcy lub więcej. Na aukcyjnym portalu RM Sotheby’s pojawił się model, który według ekspertów może osiągnąć cenę miliona dolarów. Co czyni to konkretne auto tak specjalnym? Aukcja podkreśla, że jest to najbardziej zadbany 280 SE, jaki kiedykolwiek trafił do obiegu, zmieniając właścicieli wyłącznie w dobrych rękach.
Samochód o numerze VIN 001533 został dostarczony pierwszemu właścicielowi dokładnie w takim stanie, jak widać na zdjęciach. Pokryty jest lakierem midnight blue i posiada beżowe wnętrze oraz materiałowy dach w tym samym kolorze. Zespół amerykański z 1971 roku był wyposażony w głośniki Becker Europa, automatyczną skrzynię biegów, klimatyzację Behr oraz szerokie opony.
Pewnego dnia Marjorie i Daniel O’Connell wyjechali z dealerstwa w Kolorado i wyruszyli w podróż do Tucson w Arizonie, zatrzymując się po drodze w Albuquerque w Nowym Meksyku. Samochód przez większość swojego życia przebywał w okolicach Tucson, Phoenix i Novales. W 1987 roku zakupił go Karl Keller, który dołączył go do swojej kolekcji.
Podczas posiadania go przez Kellera, auto zostało uwiecznione w książce Henry’ego Rasmussena „Mercedes for the Road: The Survivors”, która opisywała powojenne modele marki. W publikacji znalazło się stwierdzenie, że jest to najzachowany egzemplarz w okolicy. Później samochód trafił do Davida Bohnetta w Los Angeles, który nabył go w 2003 roku. Wtedy miało jedynie 16,500 mil, a Keller dołożył jedynie 500 mil do przebiegu.
W Mercedes-Benz Classic Center przeprowadzono kompleksowy remont tylnego zawieszenia, wymieniono wydech oraz uzupełniono płyny, serwisowano skrzynię biegów i odświeżono drewniane wykończenia wnętrza. Bohnett miał auto do 2014 roku, a potem zakupił je niemiecki kolekcjoner. Ostatni właściciel, który wystawia je na sprzedaż, kupił je dwa lata temu. Obiecuje, że posiada zaledwie 20,192 mil i krąży o nim, że to naprawdę najdoskonalsza wersja modelu 280 SE z silnikiem 3.5.