Nowe znaki na autostradach w Polsce

Nowe znaki na autostradach w Polsce

Już wkrótce na polskich autostradach i drogach ekspresowych pojawią się nowe oznakowania, które mają na celu poprawę bezpieczeństwa. Wśród nich znajdą się tablice informacyjne „STOP. Zły kierunek”, które dotychczas nie były uznawane za znaki drogowe, ale sytuacja ta niebawem się zmieni.

Wprowadzenie tych tablic miało miejsce około cztery lata temu, w lipcu 2021 roku, kiedy to cała Polska zaczęła mówić o istotnych zmianach w oznakowaniu dróg. Od tego czasu ich liczba wzrosła, naśladując rozwiązania stosowane w krajach takich jak Austria, Niemcy, Słowacja i Chorwacja.

Na pierwszy rzut oka wydawać się mogło, że tablice „STOP. Zły kierunek” są znakami drogowymi. Zaskoczeniem może być fakt, że były to jedynie tablice informacyjne, których status prawny nie był jasno określony. Jak podaje portal Otomoto, nadchodzące zmiany w przepisach legislacyjnych mają to zmienić.

Wkrótce tablice „STOP. Zły kierunek” zostaną włączone do przepisów regulujących znaki oraz sygnały drogowe. Nowe regulacje umożliwią ich umieszczanie w większej liczbie miejsc, na przykład przy drogach jednokierunkowych w pobliżu węzłów komunikacyjnych. Dzięki temu kierowcy łatwiej będą mogli zorientować się w sytuacji i uniknąć niebezpiecznych wjazdów pod prąd.

To nie koniec nowości. Wraz z wprowadzeniem znaku „STOP. Zły kierunek” pojawi się również nowy znak, który będzie nakazywał kierowcom utrzymanie minimalnego dystansu między pojazdami. Zmiany te wejdą w życie w najbliższym czasie, prawdopodobnie najpóźniej w połowie tego roku.

Rodzi się pytanie, czy nowe oznakowanie rzeczywiście zredukuje przypadki wjazdów pod prąd. Choć z pewnością przyczyni się do ograniczenia tego niebezpiecznego zachowania, całkowite jego wyeliminowanie może być trudne, z uwagi na nieprzewidywalny charakter czynnika ludzkiego. Warto też przypomnieć, że w przypadku wjazdu na drogę szybkiego ruchu pod prąd na kierowcę czeka poważna kara: grzywna w wysokości 2 tysięcy złotych oraz 15 punktów karnych.