Wielkie emocje na zamrożonym jeziorze w lutym
Już w lutym kobiety, mężczyźni i ich wyjątkowe pojazdy powrócą na zamrożone jezioro! W malowniczym szwajcarskim dolinie Engadin odbędzie się niepowtarzalna impreza, której fanami są miłośnicy klasycznych samochodów z całego świata.
W dniach 21 i 22 lutego na wyfrézowanym torze położonym na lodzie w St. Moritz znowu będą prezentowane prawdziwe perły motoryzacji. Ta coroczna tradycja, znana jako I.C.E. St. Moritz, przyciąga kolekcjonerów i entuzjastów, którzy pragną rozpocząć sezon w wyjątkowym stylu.
Co roku na to wydarzenie zjeżdża się wiele rzadkich aut, które na co dzień praktycznie nie zobaczymy. Między innymi można spotkać takie legendy jak Ferrari 250 czy Lancię Stratos Zero, co czyni tę imprezę pasjonującym doświadczeniem. Ciekawostką jest, że pomimo wrażenia pędzących samochodów na zdjęciach, prędkość na torze ograniczona jest do 30 km/h.
Warto dodać, że elegancki styl uczestników jest nieodłączną częścią tej atrakcji. Jednakże, aby wziąć udział w imprezie, należy pamiętać o kapryśnej pogodzie – w zeszłym roku w wyniku burzy śnieżnej wydarzenie zostało odwołane w ostatniej chwili.
Koszt udziału wynosi 110 franków szwajcarskich (2965 CZK) na piątek, jednak ten bilet obejmuje jedynie statyczną wystawę. Na sobotę przewidziane są jazdy, a wtedy bilet kosztuje 80 franków (2156 CZK). Całkowity koszt na weekend wynosi 150 franków (4044 CZK). Warto również rozważyć nocleg w tańszych miejscach poza Sankt Moritz, takich jak Poschiavo lub austriackie miejscowości oddalone o półtorej godziny jazdy.