Eddie Jordan nie żyje – Ikona F1 odszedł

W nocy z 19 na 20 marca 2025 roku, świat motorsportu stracił jedną z najważniejszych postaci. Eddie Jordan, słynny były kierowca i właściciel zespołu Formuły 1, przeegrał swoją walkę z rakiem w wieku 76 lat.

Urodził się w 1948 roku w Dublinie. Po ukończeniu studiów rozpoczął pracę w irlandzkim banku, a także zdobywał doświadczenie jako barman i księgowy. W latach 70. XX wieku odkrył pasję do kartingu, zdobywając w 1971 roku tytuł mistrza Irlandii w tej dyscyplinie.

Eddie Jordan szybko przeszedł do wyższych lig, startując w formule Ford, a następnie w formule 3. W 1978 roku wygrał irski czempionat Formuły Atlantic, a także przeprowadził testy dla McLarena. Na koniec 1979 roku założył własny zespół – Eddie Jordan Racing.

Przełomowym momentem w jego karierze był rok 1987, kiedy to jego kierowca Johnny Herbert zdobył tytuł w brytyjskim czempionacie F3. W 1991 roku zespół przekształcił się w Jordan Grand Prix i zadebiutował w Formule 1, w której jego głównymi kierowcami byli Bertrand Gachot i Andrea de Cesaris. Warto dodać, że jednym z kierowców, którzy na krótko zasiadali za kierownicą jego bolidu, był utalentowany Michael Schumacher.

W latach 90. w ekipie Jordana swoje umiejętności rozwijał Rubens Barrichello, a także Damon Hill, Ralf Schumacher i Heinz-Harald Frentzen. Na początku nowego milenium w zespole ścigali się m.in. Jarno Trulli i Giancarlo Fisichella. Jordan Grand Prix był znany z tego, że dał szansę wielu młodym talentom, z których później wyrośli mistrzowie. Największym sukcesem zespołu było trzecie miejsce w klasyfikacji konstruktorów w 1999 roku.

Tym ostatnim sezonem było 2005, którego zakończenie przyniosło sprzedaż zespołu i przemianowanie na Midland F1 Racing, które przeszło kolejne metamorfozy, stając się Spykerem, Force India, Racing Point, a obecnie Aston Martinem.

Eddie Jordan był również komentatorem wyścigów F1 w BBC Sport, prowadził program Top Gear oraz regularnie pisał felietony. W 2023 roku rozpoczął własny podcast wspólnie z Davidem Coulthardem. Niestety, w zeszłym roku zdiagnozowano u niego agresywną postać raka pęcherza, który rozprzestrzenił się do kręgosłupa i miednicy. Jordan apelował do społeczeństwa o regularne badania profilaktyczne i dbanie o zdrowie.