Nowe modele Infiniti na ratunek marce

Nissan zaprezentował nowe modele, ale nie rezygnuje z luksusowej marki Infiniti, która ma zyskać poszerzoną gamę. To podejście może okazać się kluczowe dla marki, która boryka się z kryzysem na amerykańskim rynku.

Problemy Infiniti zaczęły się w 2017 roku, gdy sprzedaż spadła z 153 tysięcy do zaledwie 58 tysięcy aut w 2024 roku, co oznacza spadek o 10,2% w porównaniu do poprzedniego roku. Dla porównania, Acura, marka Hondy, sprzedała 122 tysiące egzemplarzy, a Lexus Toyoty osiągnął wynik 345 tysięcy. Mimo trudnej sytuacji, Nissan planuje nie tylko, że Infiniti przetrwa, ale także odświeżenie oferty ma pomóc w odbudowie pozycji marki na rynku.

Nowością w ofercie Infiniti będą modele QX60, QX65 i QX80. QX60, najmniejszy z nich, ma być wyposażony w trzy rzędy siedzeń oraz technologię elektryfikacji. QX65 to nowy crossover coupé inspirowany modelem FX, a QX80 ma być dostępny z pakietem SPORT.

Ponz Pandikuthira, dyrektor ds. planowania Nissan Americas, zapewnia, że Infiniti nie zniknie z rynku. Dodał, że inwestycja w QX80 świadczy o długoterminowej strategii rozwoju marki.

Warto także wspomnieć o nowościach w zakresie technologii e-POWER. Trzecia generacja systemu, która będzie stosowana w różnych modelach, w tym Qashqai w Europie oraz Rogue w USA, została potwierdzona. Nowa jednostka 1.5 działa jako generator akumulatora, nie przenosząc mocy na koła. Nissan twierdzi, że nowy e-POWER jest cichszy, bardziej płynny i zwiększa efektywność paliwową o 15% przy wyższych prędkościach.

Iván Espinosa, nowy szef marki, wskazuje, że Nissan i Infiniti dążą do przyspieszenia procesu tworzenia nowych modeli. Obecnie czas realizacji projektu wynosi 55 miesięcy, ale nowy cel to 37 miesięcy, co ma zostać osiągnięte poprzez udostępnianie platform i projektów.