Dziwny pył na aucie - co zrobić?

Dziwny pył na aucie - co zrobić?

W najbliższych dniach na Twoim samochodzie może pojawić się dziwny, żółty pył. Ale uwaga! W żadnym wypadku nie podejmuj się zbędnych działań, aby go usunąć.

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałeś się, czy klimat ulega zmianie, to czas zweryfikować swoje wątpliwości. Obserwujemy drastyczne zmiany, które są widoczne na każdym kroku. Tegoroczna zima była niespotykanie krótka, ciepła i praktycznie bez opadów śniegu. Niekiedy miałem wręcz wrażenie, że zmiana opon na zimowe była niepotrzebna, jako że więcej zachodu niż pożytku przynosiły. A teraz, z brakiem śniegu, nadchodzi susza, a na naszych samochodach pojawi się niepokojący nalot.

Co to dokładnie jest za dziwny, żółty pył? Okazuje się, że to pył znad Sahary. Taki fenomen można zaobserwować, gdy silne wiatry transportują drobinki piasku z pustyni do Europy. Zazwyczaj nie jest to groźne, ale niepokój budzą głosy naukowców, którzy wskazują na możliwość obecności radioaktywnych cząstek, pochodzących z testów jądrowych z okresu zimnej wojny. Na szczęście późniejsze badania udowodniły, że poziom zagrożenia dla zdrowia człowieka jest znikomy.

Niemniej jednak, sam pył jest dość irytujący, bo tworzy trudny do usunięcia nalot na karoserii. Istnieje jedna kluczowa zasada, której warto przestrzegać, aby uniknąć problemów.

Pod żadnym pozorem nie próbuj wycierać pyłu na sucho! To drobinki piasku, które bardzo łatwo mogą porysować lakier. Jeśli zaczniemy je wcierać w suchą powierzchnię, możemy poważnie uszkodzić powłokę lakierniczą. Dlatego w przypadku dostrzeżenia pyłu, lepiej umyj samochód niż przystąpić do szorowania. Najlepiej użyj do tego ciepłej wody.

Jeśli się pospieszysz, możesz zabezpieczyć swój pojazd jeszcze przed przybyciem pyłu. Wystarczy, że w sklepie z kosmetykami samochodowymi zakupisz wosk, który położysz na lakierze. To znacznie ograniczy przyleganie pyłu do powierzchni i ułatwi późniejsze sprzątanie. A jeśli masz taką możliwość, warto na kilka dni schować auto do garażu.