Incydent z Audi A3 na górskich drogach

Gdy słyszymy o Audi pokonującym górskie zakręty, zazwyczaj przychodzą nam na myśl rajdy z udziałem legendarnego modelu quattro Grupy B. Jednak w ostatnich dniach informacji o niecodziennym incydencie z Audi A3, które prowadził 44-letni mężczyzna, która wcale nie kojarzy się z rajdową przygodą, przykuła naszą uwagę.

Wszystko zaczęło się w ubiegły czwartek wieczorem. Policjanci z Zakopanego otrzymali zgłoszenie o próbie zatrzymania pojazdu do kontroli na drodze DK47 w okolicy osiedla Ustup. Kiedy kierowca Audi A3 zobaczył radiowóz, postanowił gwałtownie uciekać w kierunku Kuźnic, co tylko zaostrzyło sytuację.

Podczas ucieczki, prowadzący Audi nie zważał na zasady bezpieczeństwa. Przejeżdżając przez drewniany mostek na szlaku turystycznym prowadzącym do Doliny Gąsienicowej, stracił kontrolę nad pojazdem. W wyniku nadmiernej prędkości zjechał z trasy i uderzył w płot, a następnie szybko opuścił samochód i ruszył pieszo, próbując umknąć ławicom policji.

Szybka reakcja funkcjonariuszy oraz pościg pieszy zakończyły się sukcesem – mężczyzna został zatrzymany niedługo później. Co ciekawe, okazało się, że miał on na koncie poważne powody, dlaczego tak desperacko uciekał – był poszukiwany i miał do odbycia karę więzienia.

Nie można również pominąć faktu, że stan jego trzeźwości jest nadal nieznany, ponieważ odmówił przeprowadzenia badania na obecność alkoholu czy narkotyków. Policja pobrała jego krew do analizy, a poszukiwany mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, podczas gdy uszkodzone Audi A3 zostało zabezpieczone na strzeżonym parkingu. Służby kontynuują śledztwo w tej niecodziennej sprawie.