Czarne chmury nad Golfem GTI w Volkswagenie

Czarne chmury nad Golfem GTI w Volkswagenie

Czarne chmury zbierają się nad kultowym Golfem GTI, a najnowsze wieści z siedziby Volkswagen mogą wywołać wysoki poziom emocji wśród pasjonatów motoryzacji.

Kjell Gruner, nowy dyrektor generalny Volkswagen Group of America, ujawnia wiele istotnych faktów dotyczących przyszłości sportowych modeli marki, w tym Golfa GTI i R. Niestety, obydwie wersje borykają się z poważnymi problemami sprzedażowymi.

W ciągu pierwszego kwartału 2025 roku sprzedaż modelu GTI spadła o 21,6%, a mocniejszego R aż o 37,6%. Gruner zaznaczył, iż lifting, który miał miejsce w 2024 roku, mógł przyczynić się do spadku sprzedaży. Model rocznika 2025 wciąż z trudem dociera do amerykańskich dealerów.

Przyszłość tych modeli w USA wydaje się wciąż niepewna, a Volkswagen może rozważyć podwyżkę cen w celu poprawy wyników. Jednakże, Gruner jest świadomy, że amerykański rynek hatchbacków jest wysoce konkurencyjny i firma nie zamierza rezygnować z flagowych wersji Golfa.

„Hatchbacki nigdy nie zdominują rynku w Stanach Zjednoczonych, ale nie są dla nas mniej istotne,” podkreślił Gruner, wskazując na ewolucję rynku od czasów popularności hatchbacków do obecnej dominacji SUV-ów.

Na szczęście dla fanów Golfa, modele GTI i R to emblematiczne pojazdy, które wpisały się w kulturę marki Volkswagen. Wyposażone w sportową stylistykę oraz przyzwoite osiągi, z pewnością zachwycają wielu kierowców, którzy z pasją wspominają klasyczną, kraciastą tapicerkę tego modelu.

Jednak na marce Audi ciąży smutna wiadomość – Kjell Gruner potwierdził, że produkcja nowego Audi R8 nie jest planowana. Podczas New York Auto Show, gdy dziennikarze dopytywali o przyszłość tego modelu, Gruner stwierdził, że „samochód z centralnie umieszczonym silnikiem spalinowym nie ma przyszłości w naszej ofercie.”

Przypomnijmy, że doniesienia o nowym modelu R8 krążyły wśród entuzjastów motoryzacji, jednak te nadzieje zostały rozwiane przez nowe informacje Grunera.

Produkcja Audi R8 zakończy się, gdy ostatni egzemplarz w charakterystycznym kanarkowym lakierze Vegas Yellow opuści linię produkcyjną. Co więcej, kierownictwo marki nie planuje „wskrzeszenia” tego modelu, co jest smutną wiadomością dla wielbicieli sportowych pojazdów.

Mimo to, motoryzacja często zaskakuje swoimi zwrotami akcji, a zatem zawsze istnieje szansa na pozytywne wieści z branży.