Darmowa komunikacja miejska w Belgradzie
Temat komunikacji miejskiej budzi wiele emocji. Utrzymanie systemu kosztuje dużo, a mieszkańcy narzekają na wysokie ceny biletów oraz niską jakość usług. Jednak stolica Serbii, Belgrad, zdecydowała się na radykalną zmianę - od 1 stycznia 2025 roku wprowadza darmową komunikację miejską.
Przykład Belgradu skłania do refleksji nad sytuacją w innych miastach, takich jak Lublin, gdzie zarządzający transportem publicznym zdają się nie ułatwiać korzystania z tego środka transportu. Mieszkańcy narzekają na wysokie ceny biletów, problemy z aplikacją do zakupu oraz opóźnienia w kursowaniu autobusów. Zdarzyły się nawet przypadki, że podważano obiektywność lokalnych mediów, co potwierdził jeden z redakcyjnych kolegów. W Lublinie, mimo drożyzny, nie ma jednak wprowadzonej darmowej komunikacji, jak to będzie miało miejsce w Belgradzie.
Belgrad, z populacją około 1,7 miliona mieszkańców, będzie największym europejskim miastem oferującym bezpłatną komunikację miejską. Co ciekawe, największym przewoźnikiem jest miejska spółka, która obsługuje wiele linii autobusowych, tramwajowych i kolejowych. Ceny biletów są stosunkowo niskie, bo np. 90-minutowy przejazd kosztuje mniej niż 4 zł, a całodobowy niespełna 6 zł. Czemu więc miasto decyduje się na darmowe przejazdy?
Przyczyną jest nie tylko chęć poprawy sytuacji komunikacyjnej, ale także poważny problem z zanieczyszczeniami powietrza. Belgrad znajduje się w czołówce najbardziej zanieczyszczonych miast w Europie. Burmistrz Aleksandar Sapić ma nadzieję, że wprowadzenie darmowej komunikacji zachęci mieszkańców do rezygnacji z samochodów, co w rezultacie ma przyczynić się do zmniejszenia korków i poprawy jakości powietrza. Dodatkowo planowana jest wymiana floty transportowej, aby do 2027 roku wszystkie pojazdy miejskie były nowe i spełniały najnowsze normy emisji spalin.
Mimo optymistycznych zapowiedzi, sytuacja nie zawsze wygląda różowo. W Stalowej Woli mieszkańcy mogą korzystać z bezpłatnej komunikacji od trzech miesięcy, ale już pojawiły się informacje o planowanym zamknięciu dwóch linii autobusowych. Niektórzy wskazują na to, że darmowe przejazdy doprowadziły do obniżenia jakości usług, a inne problemy wynikają z braku wystarczającego wsparcia finansowego ze strony lokalnych władz. Eksperci zauważają, że darmowa komunikacja może nie zachęcać do korzystania z transportu publicznego, a niższa jakość świadczonych usług może spowodować, że mieszkańcy wciąż będą wybierać samochody jako symbol statusu społecznego.