Mercedes C 63 bez V8 - nowe wieści

Radość miłośników motoryzacji trwała zaledwie kilka dni. Osiem dni temu z radością świętowaliśmy, a dziś musimy pożegnać V8 w nowym modelu C 63. Mercedes-AMG formalnie rozwiał wszelkie wątpliwości dotyczące ośmiocylindrowego silnika w tym samochodzie.
Czy w związku z każdym nowym artykułem o samochodach powinniśmy zakładać, że temat wkrótce będzie musiał być prostowany? Choć nadzieje były, to teraz już ich brak. W 2023 roku, dyrektor generalny AMG, Michael Schiebe, ogłosił, że silnik V8 nie znajdzie się w C 63.
„Chcemy być postępowi w dziedzinie technologii. Wierzymy w koncepcję hybrydyzacji i pozostaniemy przy czterech cylindrach” – mówił Schiebe.
Następnie pojawiła się nowe nadzieje, gdyż Mercedes-Benz ogłosił, że planuje kontynuować produkcję silników V8 oraz V12, mimo zaostrzających się norm Euro 7. Prace nad bardziej ekologicznymi i „zelektryfikowanymi” wersjami silników V8 mogły sugerować, że nie zostaną one ograniczone tylko do nowych modeli. W wielu sercach zrodziła się nadzieja na umiejscowienie ośmiocylindrowego silnika w Mercedesie-AMG C 63, który doczeka się faceliftingu w 2026 roku. Niestety, tak się nie stanie.
Portal Motor1 próbował zdobyć więcej informacji o silniku V8 w C 63, rozmawiając ze specjalistką do spraw komunikacji, Catrin Dunz-Ludwig. Chociaż potwierdziła, że prace nad nowym silnikiem są w toku, szczegóły dotyczące jego obecności w Klasie C pozostają nieznane.
„Możemy potwierdzić, że AMG pracuje nad nowym silnikiem V8. Proszę jednak o zrozumienie, że nie komentujemy szczegółowego planu wdrożenia” – dodała.
Nadal można było odczuwać cień nadziei w jej słowach, ponieważ brak odniesienia do Klasie C nie oznaczał, że sprawa jest przesądzona. Niestety, wkrótce AMG oficjalnie potwierdziło, że nowy C 63 nie otrzyma silnika V8.
„Nowy AMG C 63 nie otrzyma silnika V8, wbrew wcześniejszym doniesieniom” – informuje Adrian Padeanu.
Na szczęście, istnieje szansa, że nowej generacji silnik V8 znajdzie się w CLE 63, który zadebiutuje pod koniec 2025 roku. Ten model ma wypełnić lukę pomiędzy Klasą C Coupe i Klasą E Coupe, które już opuściły rynek. Gdyby CLE 63 było napędzane silnikiem V8, wielu klientów znów mogłoby ujrzeć uśmiech na twarzy. Jako wielki entuzjasta V8 w C 63 pozostaje mi tylko ocierać łzy.