Skandal z nielegalnym wysypiskiem w Bruntalsku

W obszarze Bruntal, w miejscowości Jiříkov, odkryto nielegalne wysypisko, na które niemiecka firma Roth International przetransportowała niebezpieczne odpady. Wśród nich znalazły się nie tylko odpady z elektrowni wiatrowych i przetarte baterie samochodowe, ale także części ze złomowanych samolotów.
W grudniu ubiegłego roku na tym wysypisku wyładowano różne odpady. W miesiącu styczniu udało się jednak zapobiec dalszemu wyładunkowi substancji niebezpiecznych. Na miejscu zatrzymano pięć ciężarówek, które później, po pewnym czasie, odjechały ponownie w kierunku Niemiec z nielegalnym ładunkiem.
Całą sprawę nadzorowała Barbara Šišková, burmistrz miejscowości, a do akcji wkroczyło także czeskie Ministerstwo Środowiska, współpracujące z niemieckimi władzami. Te ostatnie przeprowadziły kontrole w siedzibie firmy Roth International w Wernbergu-Köblitzu oraz w prywatnych lokalach, podejrzewając o nielegalny eksport tego typu odpadów.
A dlaczego temat nielegalnego wysypiska pojawia się na stronach motoryzacyjnych? W międzyczasie wśród odpadów znalazły się intrygujące elementy, takie jak fragmenty nadwozia sportowego Audi RS Q e-tron, który uczestniczył w rajdzie Dakar w 2022 roku. Pojazd prowadzony przez Matthię Ekströma oraz nawigowanego przez Emila Bergkvista zajął 9. miejsce w klasyfikacji generalnej.
Odkryto także karbonowe komponenty z logotypami Bugatti i Capricorn Group, znanego niemieckiego dostawcy elementów kompozytowych dla przemysłu motoryzacyjnego. Cała sprawa wzbudziła zainteresowanie nie tylko organów ścigania, takich jak Czeskie Ministerstwo Środowiska oraz inspekcja ochrony środowiska, ale również mediów, w tym Deutsche Welle oraz Telewizji Czeskiej.