Szwecja wybiera Chevroleta Silverado jako ambulans

Szwecja, znana z proekologicznych inicjatyw, zaskakuje wyborem Chevroleta Silverado jako ambulansu. To amerykański pickup, który przyciąga uwagę w kraju, który dąży do neutralności węglowej do 2045 roku.
Rząd szwedzki pierwotnie planował osiągnąć ten cel do 2040 roku, jednak termin został przesunięty o pięć lat. Obecny wybór pojazdu ratunkowego może sugerować dalsze opóźnienia w realizacji ambitnych planów ekologicznych.
Chevrolet Silverado to potężny pickup, który w wersji 3500 HD jest maszyna do zadań specjalnych. Oferuje imponujące osiągi, może przewozić ładunki do 3 ton oraz ciągnąć przyczepy o wadze 16 ton. Mimo istnienia elektrycznej wersji, to diesel z silnikiem Duramax o pojemności 6,6 litra zasila szwedzkie karetki, generując 445 KM mocy i 1234 Nm momentu obrotowego.
Jednakże, z ekologiczną misją kraju w tle, Silverado emitując 390 g CO2/km, budzi kontrowersje. Dla porównania, popularny Mercedes-Benz Sprinter w Polsce emituje około 240 g CO2/km, co stawia szwedzki wybór w niekorzystnym świetle.
Mimo to, wybór Chevroleta ma sens ze względu na jego moc i zdolności terenowe. W trudnych warunkach, takich jak opady śniegu czy nieutwardzone drogi, Silverado sprawdza się doskonale, co jest kluczowe w akcjach ratunkowych.
Szwecja staje przed dylematem: ekologiczne cele versus niezbędna moc ratunkowa. W obliczu sytuacji, gdzie ratowanie ludzkiego życia priorytetem, ekologia może ustąpić, co podkreśla złożoność wyzwań związanych z transportem służb ratunkowych.