Ukrainiec za kierownicą Toyoty w niebezpiecznej jeździe

Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Złotoryi natknęli się na niebezpieczną sytuację na autostradzie A4 w poniedziałek, 17 marca. Ich uwagę przyciągnęła Toyota, która dramatycznie przekraczała dozwoloną prędkość 140 km/h, poruszając się lewym pasem jezdni.

Pojazd oddalał się od policyjnego radiowozu, więc funkcjonariusze postanowili podążyć za nim. W pewnym momencie kierowca, 43-letni mężczyzna z Ukrainy, pomylił sytuację, sądząc, że bierze udział w wyścigu. Kontynuował jazdę lewym pasem, a na widok nieoznakowanego radiowozu jeszcze bardziej przyspieszył, osiągając zawrotną prędkość 207 km/h.

W obliczu tak ekstremalnego zachowania, policjanci natychmiast zasygnalizowali kierowcy, aby się zatrzymał. To zidesperowało jego zapał do ekstremalnej jazdy. Ostatecznie, gdy Toyota zatrzymała się kawałek dalej, kierowca otrzymał mandat w wysokości 2500 zł i 15 punktów karnych.

Sytuacja ta podkreśla, jak ważne jest przestrzeganie przepisów drogowych dla bezpieczeństwa wszystkich uczestników ruchu. Przypomina także o incydencie z BMW 850i z 2023 roku, który zakończył się tragicznie. Kierowcy powinni być odpowiedzialni i zawsze mieć na uwadze innych na drodze.