50-lecie BMW serii 3 - limitowana edycja!

50-lecie BMW serii 3 - limitowana edycja!

BMW obchodzi wielkie święto – 50-lecie legendarnej serii 3. Ten model towarzyszy pokoleniom europejskich kierowców, stając się niemal rite de passage dla młodych entuzjastów motoryzacji. Jak pierwszy pocałunek czy mutacja głosu, każdy z nas powinien doświadczyć jazdy za kierownicą BMW serii 3.

W 2025 roku, z okazji półwiecza istnienia, marka postanowiła wprowadzić limitowaną wersję modelu M340i, dostępną jedynie w liczbie 50 egzemplarzy… a tylko w Malezji. Na stronie malezyjskiego BMW można już składać zamówienia na unikalną wersję pod nazwą BMW M340i xDrive Edition 50 Jahre. Cena tej wyjątkowej edycji to 396 800 ringgitów (około 370 tys. złotych), co oznacza, że jest droższa o 11 000 ringgitów (około 11 tys. zł).

Co kryje się pod maską tego pięknego pojazdu? Silnik rzędowy B58 o pojemności 3 litrów i mocy 387 KM, generujący moment obrotowy na poziomie 500 Nm. Prędkość do 100 km/h uzyskuje w zaledwie 4,4 sekundy, a maksymalną prędkość ogranicza elektronicznie do 250 km/h. Dla entuzjastów klasyki, to jeden z ostatnich modeli z silnikiem sześciocylindrowym serii 3, nie licząc topowego M3.

Limitowana edycja wyróżnia się także unikatowym designem. Elementy z linii M Performance, takie jak sportowe progi, alcantarowy podłokietnik i łopatki zmiany biegów z włókna węglowego, nadają jej sportowego charakteru. Wnętrze zdobi czarno-czerwona tapicerka Sensatec, skórzana deska rozdzielcza oraz eleganckie galwanizowane przyciski. Znajdziemy tam również jubileuszową tabliczkę „1 z 50” oraz specjalny nadruk na słupku B. Klienci mogą wybierać spośród czterech kolorów nadwozia, a auto montowane jest na 19-calowych felgach Style 792 M z czerwonymi zaciskami hamulcowymi.

Dla kolekcjonerów to być może ostatnia okazja, aby nabyć model serii 3 z tradycyjnym sześciocylindrowym silnikiem przed nadejściem elektryfikacji. Czy warto? Bez wątpienia, chyba że nie mieszkasz w Malezji. Mimo wszystko, dla tych, którzy pragną wyjątkowego i klasycznego auta o znakomitych osiągach, byłby to z pewnością smakołyk również w Europie. Niestety, polscy nastolatkowie nie będą mieli okazji toczyć się tym modelem na ulicach.

Jednak kto wie, być może znajdzie się zapaleniec, który zdecyduje się sprowadzić egzemplarz z Malezji. Trzeba jednak pamiętać, że w Malezji obowiązuje ruch lewostronny, więc kierownica będzie po „tej złej” stronie. Może lepiej poczekać na europejską edycję specjalną? Jeśli taka w ogóle się pojawi...

A Ty, jakie wspomnienia masz z BMW serii 3? Podziel się nimi w komentarzach!