Koniec najtańszej Corolli od Toyoty w Japonii

Toyota podjęła ważną decyzję, która wpłynie na rynek motoryzacyjny w Japonii. Model Corolla, znany ze swojej niezawodności i trwałości, powoli schodzi z linii produkcyjnej. Choć dostępny jest zarówno nowy, jak i starszy model, klienci zaczynają narzekać na coraz wyższe ceny oraz bogate wyposażenie technologiczne, które nie zawsze są im potrzebne.
Japończycy są przyzwyczajeni do trwałości swoich samochodów, a Corolla to przykład długowieczności tego modelu, który obecny jest na rynku już od 13 lat w jednej generacji. Niestety, to już koniec ery, jak to ujął popularny cytat, wszystko co dobre, kiedyś się kończy.
W Japonii wciąż można było nabyć starszą generację Toyoty Corolli oznaczoną jako E160, dostępną w wersji sedan (Axio) oraz kombi (Fielder). Choć sedan może nie zachwycał wyglądem, miał jedną niezaprzeczalną zaletę – był naprawdę przystępny cenowo. Koszty zakupu nowej Corolli E160 w Japonii wynoszą jedynie 1 639 000 jenów, co przekłada się na około 43 tys. zł. To niesamowita okazja na nowy samochód.
Dodatkowo, dopłata do wersji z napędem na wszystkie koła oraz automatyczną skrzynią biegów to zaledwie 6 tys. zł. W efekcie Japończycy tłumnie wybierali ten model, który oferował więcej miejsca niż popularne kei-cary, które wciąż cieszą się dużym uznaniem w Japonii.
Kończąca się produkcja Toyoty Corolli to jednak nie tylko zmiana w ofercie, ale także koniec pewnej epoki tanich samochodów w Japonii. Klienci zmuszeni będą szukać innych opcji, takich jak kei-cary lub droższe modele. Warto zaznaczyć, że gdyby Toyota wprowadziła Corollę w cenie poniżej 50 tys. zł na rynek polski, z pewnością zdominowałaby nasze ulice.