Mercedes 190E Evo II na Nürburgringu w 2026

W 2026 roku na legendarnej pętli Nürburgring zadebiutują restomody Mercedesu 190E Evo II. Te nowoczesne samochody, inspirowane klasyką lat 90., z pewnością przyciągną uwagę fanów motoryzacji.

Niemiecka firma inżynieryjna HWA, która niedawno zaprezentowała projekt restomodów słynnego modelu Mercedes 190E 2.5-16 Evo II, postanowiła jeszcze mocniej podkręcić nostalgiczne emocje. Dwa egzemplarze pojazdów wezmą udział w 24-godzinnym wyścigu na Nürburgringu, co stanowi znaczący krok w ożywieniu tego kultowego modelu.

Restomody Mercedesu 190E Evo II zostaną wprowadzone do klasy SP-X, przeznaczonej dla specjalnych pojazdów. HWA zapewnia, że modele będą dostosowane do wymogów wyścigowych, jednak zdjęcia sugerują, że ich wygląd będzie zbliżony do wersji drogowej. Oczekiwane są zmiany dotyczące bezpieczeństwa oraz wyspecjalizowany wyścigowy wnętrze, które będą zgodne z regulacjami FIA. Na pewno nie zabraknie także kolorystyki inspirowanej oryginalnymi samochodami DTM od Mercedesa.

Podczas gdy oryginalny model 2.5-16 Evo II był napędzany 2,5-litrowym silnikiem czterocylindrowym od Cosworth, restomody HWA EVO będą korzystać z nowoczesnego třílitrowego silnika V6 z podwójnym doładowaniem. Oferują one moc 450 koni (331 kW) w podstawowej wersji, a opcjonalnie nawet do 500 koni (368 kW). W zestawie znajdzie się również manualna skrzynia biegów. Chociaż auta oparte są na pierwotnej platformie modelu 190, pozostałe elementy zostały zmodernizowane, w tym nowoczesne zawieszenie oraz lekkie nadwozie kompozytowe.

Udział modeli w wymagającym wyścigu długodystansowym wpisuje się w historię HWA. Prowadzona przez współzałożyciela AMG Hansa Wernera Aufrechta, firma przez lata współpracowała z Mercedesem, budując m.in. wersję drogową Mercedes CLK GTR i wspierając program DTM oraz rozwój wyścigowego AMG GT3.

Już w ten weekend odbędzie się publiczna prezentacja wyścigowych wersji HWA EVO, które zaprezentują się podczas zbliżającego się 24-godzinnego wyścigu na Nürburgringu (21-22 czerwca). Dwa prototypy pojazdów zjadą na niezwykle trudną pętlę, biorąc udział w kilku okrążeniach pokazowych.