Nowy model DS No4 zadebiutuje w 2025 roku

Nowy model DS No4 zadebiutuje na rynku jako elegancki kompaktowy hatchback klasy premium, który zastąpi mniej udany model DS 4. Jak podają nieoficjalne źródła, nazwa „No 4” została zaproponowana przez jednego z dyrektorów z myślą o jego planowanej skali sprzedaży. Model ten będzie dostępny w trzech wariantach napędowych.

Historia nazw modeli DS i liczby „4” jest dość skomplikowana. Pierwszym samochodem noszącym tę nazwę był Citroen DS4, który cieszył się sporą popularnością. Po wydzieleniu marki DS, model ten stał się po prostu DS4 oraz DS4 Crossback. Nowy DS 4 pojawił się w 2021 roku, jednak jego sukces był umiarkowany. Teraz, po czterech latach, zyskujemy nowość – DS No4, który w zasadzie stanowi lifting poprzednika.

Na chwilę obecną, podano do wiadomości jedno zdjęcie prezentujące nowy DS No4, które ukazuje przód auta. Zmiany koncentrują się głównie na przednim pasie, gdzie widoczne są: szerszy grill, uproszczone elementy świetlne oraz nowoczesne logo z podświetleniem LED. Dodatkowo, lekko wydłużono maskę i zastosowano chromowane akcenty. Przyszłe modele mogą także zyskać nowe lampy tylne, chociaż szczegóły dotyczące ich wyglądu pozostają na razie tajemnicą. Wnętrze auta wzbogaciło się o większy ekran za kierownicą, którego długość wynosi teraz 26 cm.

Nowością jest także różnorodność napędów, które choć nie skierowane na masowy rynek, oferują trzy wersje napędowe. Pierwsza, E-Tense, to w pełni elektryczna wersja z akumulatorem o pojemności 58,3 kWh, co przekłada się na około 300 km zasięgu. Możliwość ładowania z mocą do 120 kW sprawia, że 80% energii można uzyskać juz w pół godziny. Maksymalna moc silnika wynosi 213 KM, a regulacja rekuperacji za pomocą łopatek to standard w elektryków, ale bardzo przydatne w codziennym użytkowaniu.

Kolejną wersją jest hybryda plug-in, która łączy silnik benzynowy 1.6 Turbo o mocy 180 KM z elektrycznym i zapewnia zasięg elektryczny do 81 km. Umożliwia to różne opcje ładowania, z dolnym poziomem 3,7 kWh i mocniejszym 7,4 kWh.

Trzecia wersja to hybryda zamknięta, napędzana trzycylindrowym silnikiem 1.2 T z dodatkowym silnikiem elektrycznym. Ta opcja jednak nie obsługuje ładowania z gniazdka, co może być ograniczeniem dla niektórych użytkowników.

Choć specyfikacja wygląda obiecująco, marka DS zmaga się z wyzwaniami, takimi jak niska rozpoznawalność, wysokie ceny oraz niedostateczna promocja, która tonie w morzu informacji o innych markach Stellantis. Ta sytuacja skutkuje gorszymi wynikami sprzedażowymi, co z kolei wpływa na marketing i dalszy rozwój marki. Choć DS No4 może posiadać wiele atutów, to jego potencjalni klienci mogą po prostu nie wiedzieć o jego istnieniu, co jest szkodą dla uzdolnionej ekipy projektowej.