Nowy Mercedes-AMG GT 4-drzwiowy w elektrycznej odsłonie

Nowy, czterodrzwiowy Mercedes-AMG GT wywołuje mieszane uczucia, zwłaszcza po premierze modelu CLA, który ukazał nowe kierunki w projektowaniu. Prototypy tego imponującego coupe były już od jakiegoś czasu dostrzegane na drogach, jednak świeże informacje dotyczące CLA wpłynęły na oczekiwania w stosunku do GT.
To, co jest pewne, to fakt, że nadchodzące GT 4-drzwiowe będzie posiadało silniki elektryczne. Choć szczegóły dotyczące nowej generacji pozostają w dużej części tajemnicą, spekuluje się o wersji, która może generować niemal 1000 KM mocy. To ogromny skok w porównaniu do dotychczasowego, potężnego hybrydowego modelu, który oferował 'zaledwie' 843 KM.
Interesujące jest to, że na mule testowym nowego GT zauważono elementy stylistyki CLA, takie jak przedni zderzak oraz zlicowane klamki, które mają poprawić aerodynamikę. Dodatkowo pojawienie się ceramicznego układu hamulcowego z złotymi zaciskami sugeruje, że nowy model ma aspiracje do bycia jeszcze bardziej wydajnym.
Osobiście, ceniąc design GT 4-drzwiowego Coupe od momentu jego debiutu w 2019 roku, z niepokojem obserwuję nadchodzące zmiany. Obawiam się, że nowa stylistyka wnętrza, zdominowana przez dwa ogromne ekrany, może nie przypaść do gustu wszystkim. Przypomina mi to porównanie nowoczesnego smartfona do egzemplarza Noki, który widziałem u mojej babci - bardzo różnią się od siebie. Ciekawe, czy te nowoczesne rozwiązania będą dostępne także w wersji podstawowej.
Mimo obaw, mam nadzieję, że Mercedes-AMG GT 4-drzwiowe Coupe z technologią EQ zdoła mnie do siebie przekonać, tak jak to miało miejsce w przypadku BMW M4. Premiera nowego modelu zaplanowana jest na 2026 rok, ale istnieje szansa, że z powodu problemów produkcyjnych może ulec opóźnieniu. Liczę, że do tego czasu projektanci znajdą sposób, aby rozwiązać problem nudnych ekranów w kabinie.