Nowa Toyota Hilux – czy warto ją mieć?

Toyota Hilux przeszła pewne zmiany, które są dość subtelne, mimo że cały pickup z subtelnością nie ma wiele wspólnego. Autor miał okazję sprawdzić, jak prowadzi się nowa wersja i czy nadal sprawdza się jako maszynka do pokonywania wiejskich dróg.

Decydując się na zakup Toyoty Hilux, rzadko kiedy traktuje się ten wybór jako przypadkowy. Przed dwudziestoma laty przedsiębiorcy często kierowali się korzyściami podatkowymi, wybierając model Navara zamiast X-Traila czy Hiluxa zamiast Avensisa. Często kończyło się to mało komfortowo, ponieważ użytkowanie pickupów w mieście może być bardziej frustrujące niż czekanie na autobus w deszczu. Parkowanie w zatłoczonym miejscu przypomina walkę o terytorium, a głośny silnik przyciąga spojrzenia bardziej niż głośne reklamy w sklepach. Poza tym, po zakupach nie ma gdzie schować toreb, co przysparza dodatkowych problemów.

To jednak nie wszystko. Mimo sporych wymiarów Hiluxa, przestrzeń z tyłu jest ograniczona. Bez stałego napędu na cztery koła, jazda po mokrym asfalcie może zakończyć się nieprzyjemnym incydentem z przystankiem autobusowym. Wewnątrz wnętrze przypomina kabinę czołgu, co nie jest najlepszym rozwiązaniem dla codziennych użytkowników.

Jednak są klienci, dla których pickupy idealnie spełniają swoje zadanie, co tłumaczy rosnące zainteresowanie tym segmentem w Polsce, które wzrosło o 99% w ostatnich latach. Przede wszystkim firmy i służby, wykorzystujące pojazdy do ciężkiej pracy. Leśnicy, kolejarze, policja czy geodeci korzystają z pickupów, które dobrze radzą sobie w trudnych warunkach. W tej grupie zawarto również wspomniane wcześniej partyzantów z Afryki.

W Polsce liderem sprzedaży w segmencie pickupów jest Ford Ranger, a Toyota Hilux zajmuje drugie miejsce. Do tej pory Hilux oferowano z silnikiem diesla 2.4 o mocy 150 KM oraz 2.8 o mocy 204 KM, z których teraz większy motor został uzbrojony w system hybrydowy.

Nowa wersja Toyoty na model 2025 nie wygląda znacząco inaczej. To nie jest lifting, a zmiany są na poziomie silnika i dostępnych funkcji. Silnik 2.8 o mocy 204 KM stał się miękką hybrydą, co pozwala na oszczędności paliwa i lepsze parametry emisji CO2. Oczywiście, taka sama instalacja hybrydowa pojawi się niedługo w Land Cruiserze.

Nowością w Hiluxie jest pojawienie się przełącznika trybów jazdy MTS, który umożliwia dopasowanie pojazdu do różnorodnych nawierzchni. Klienci w Polsce szybko wykupili nową wersję modelu GR Sport II, która różniła się nie tylko stylistyką, ale także mechanicznymi modyfikacjami. Jednakże nowa edycja nie ma hybrydowego silnika, a jedynie swoje specyficzne detale.

Warto jednak zauważyć, że Hilux GR Sport II nie jest bezpośrednim konkurentem Forda Rangera Raptora. To nie jest pojazd stworzony z myślą o szybkiej jeździe, ale bardziej zwrócony ku praktyczności. To najlepsza wersja Hiluxa, która radzi sobie na drodze i w terenie, warto jednak pozostać ostrożnym podczas jazdy na mokrej nawierzchni.

Podsumowując, Toyota Hilux to wciąż praktyczny i niezawodny pickup, który z pewnością przyda się w różnych sytuacjach. Użytkownicy, którzy potrzebują solidnego wozu, na pewno docenią jego możliwości. Cena za Hiluxa zaczyna się od 183 400 zł netto, co czyni go dostępnym rozwiązaniem dla osób potrzebujących bardzo funkcjonalnego pojazdu.