Jaecoo J7: Nowy rywal dla MG HS w Polsce

MG HS zdobywa rynek w Polsce, ale z coraz większą konkurencją ze strony chińskiego SUV-a Jaecoo J7. Już teraz możemy stwierdzić, że to model, który ma szansę stać się drugim najpopularniejszym chińskim SUV-em w naszym kraju, a oto trzy główne argumenty, które to potwierdzają.

Pierwszym argumentem jest wynik sprzedaży. Według raportu Samara, chińskie marki zdobyły w Polsce rekordowy udział w rynku, wynoszący 4,7% w styczniu 2025 roku, sprzedając 2083 nowe samochody. Choć MG utrzymało pozycję lidera, Jaecoo zaczyna zdobywać coraz większą popularność.

Drugim argumentem jest liczba sprzedanych aut. W styczniu MG sprzedało 985 sztuk, zaś Jaecoo z modelem J7 – 328 sztuk. Chociaż jest to jeszcze tylko jeden model, jego sprzedaż plasuje go na drugim miejscu w kategorii chińskich samochodów w Polsce.

W salonie, w którym miałem okazję zobaczyć Jaecoo J7, klienci byli zachwyceni jego designem, mimo sceptycyzmu dotyczącego zużycia paliwa. Interesująca stylistyka w połączeniu z ceną, niemal 40 tys. zł niższą od Toyoty RAV4, czynią go konkurencyjnym na tle innych marek.

Jaecoo J7 ma 4500 mm długości, 1865 mm szerokości oraz 1680 mm wysokości, a jego rozstaw osi to 2672 mm. Napędza go silnik 1.6 T-GDI o mocy 147 KM, który współpracuje z 7-biegową automatyczną skrzynią biegów. Samochód dostępny jest w dwóch wersjach, Urban oraz Off-road, w cenach odpowiednio 139 900 zł i 157 900 zł.

W standardzie oferuje imponujące wyposażenie, takie jak ekran o przekątnej 13,2 lub 14,8 cala oraz szereg systemów bezpieczeństwa. W wersji Off-road znajdziemy dodatkowe funkcje, jak podgrzewane fotele, większy ekran oraz system dźwiękowy od Sony.

Co z innymi chińskimi markami? MG HS i J7 mogą zyskać przewagę, ale nie wszyscy są pewni swoich sukcesów. BAIC ma na celu popularyzację modelu Beijing 5, podczas gdy Omoda stara się zdobyć rynek, mimo że wciąż się rozwija. Ich prognozy sprzedaży na ten rok uzależnione są od wyników ze stycznia.

BYD z kolei chce zyskać miano marki premium, nie oferując najniższych cen. Model Atto 2 może mu w tym pomóc, chwilowo kierując się w stronę elektrycznych pojazdów, co w Polsce będzie sporym wyzwaniem.

Trzeba pamiętać, że chińskie marki w Polsce dopiero się rozkręcają, a przed nimi wiele możliwości. Wybór staje się coraz szerszy, co na pewno będzie interesujące dla klientów.