Świąteczne samochody na OLX – przegląd ofert

Świąteczne samochody na OLX – przegląd ofert

Temat, który miłośników motoryzacji może zaskoczyć, to oferta świątecznych samochodów, które można znaleźć na OLX. Poszukując "prezentu świątecznego", natrafiłem na przykład na niezwykłe ogłoszenia, które niewątpliwie mogą wywołać uśmiech na twarzy.

Warto zauważyć, że tradycja dawania prezentów świątecznych ma swoje korzenie w marketingu i daleko jej do chrześcijańskiej tradycji. 25 grudnia rodzi się Jezus, natomiast 6 grudnia mamy Mikołaja, który według tradycji obdarowuje upominkami. Mimo to, połączenie świąt z zakupem używanych aut zyskało popularność.

Dla niektórych zakup samochodu jako prezentu świątecznego jest pomysłem pełnym kreatywności. Jednakże wydaje się, że większość potencjalnych nabywców ma inne podejście do tematu. Kupno używanego auta na prezent to sytuacja raczej unikalna, choć nie można zaprzeczyć, że takie przypadki się zdarzają. W ostatnim czasie na OLX pojawiło się mnóstwo ogłoszeń dotyczących "świątecznych okazji". Oto lista siedmiu interesujących ofert.

Pierwsza z nich dotyczy Ligiera, mikrosamochodu, który sprzedawca reklamuje jako „prezent pod choinkę”. Jego czarna edycja BLACK z dieslem i słowem „design” w opisie wywołuje u mnie mieszane uczucia. Ośmiokonny silnik o pojemności 500 ccm to może być ciekawe rozwiązanie w wąskich uliczkach miast, ale jego prędkość maksymalna ogranicza użytkowanie poza miastem. Zastanawiam się, czy przyszły właściciel faktycznie będzie zadowolony z takiego „prezentu”.

Drugą interesującą propozycją jest Jaguar S-Type Diesel z 2007 roku w cenie 9500 zł. Choć jest to atrakcyjna oferta, sprzedaż samochodu z napisem „świąteczna cena” budzi moje wątpliwości. Często podwyższa się ceny podczas okresu świątecznego, dlatego tak niska oferta może być tylko efektem dramatycznie małego popytu na tego typu auta.

Wśród ofert znajduje się także Saab 9-3 w wersji kombi z silnikiem 2.0 Turbo. To auto, które może zapewnić komfortową jazdę, ale zapomnienie o marce przekłada się na mniejsze zainteresowanie kupujących. Zastanawiam się, co stanie się z autem po zakończeniu okresu świątecznego - będzie to przecież „prezent noworoczny”?

Następna opcja to Subaru Forester z 2008 roku. Oferowane jako awaryjne auto do pracy, jest ono z pewnością interesujące dla tych, którzy potrzebują solidnego pojazdu. Mimo wcześniejszych problemów ze silnikami w tych modelach, ten egzemplarz pokonał 208 tys. km, co może świadczyć o jego solidności.

Chevrolet Alero, mimo swojego wieku, także został zadeklarowany jako oferta świąteczna. Niemniej jednak, biorąc pod uwagę jego niską atrakcyjność oraz paliwożerny silnik, cena może pokazać właściwy kierunek po zakończeniu roku. Ale czy w ogóle warto kupować auto tylko po to, by nie usłyszeć dźwięku jego silnika?

Ostatnia propozycja to Citroen C5, oferowany za jedyne 1500 zł. Niestety, sprzedający nie ujawnia powodów tak niskiej ceny. Chociaż brzmi to jak okazja, musimy pamiętać, że pojazd ten może być niezdolny do przejścia badania technicznego.

Na koniec dealer MG ogłosił "świąteczną promocję" na MG3 Hybrid, sprzedawany o 1050 zł taniej niż w cennikach. Dzięki temu spostrzeżeniu staje się jasne, że rzeczywiste "okazje" w handlu nie są takie powszechne, jak się wydaje.