Majówka: nie siadaj za kółkiem po alkoholu

Majówka: nie siadaj za kółkiem po alkoholu

Jest piątkowy poranek, a majówka zainaugurowana już w środę po pracy sprawia, że wielu z was mogło zacząć świętowanie i cieszyć się wolnymi dniami. To oznacza, że możecie już od dwóch dni delektować się towarzystwem kieliszka, a przed wami jeszcze kolejne dwa dni zabawy.

Dzisiejszy dzień ma jednak swoją specyfikę – to jedyny moment, kiedy można uzupełnić zapasy. W związku z tym apeluję: jeśli piłeś od środy, powstrzymaj się przed wsiadaniem za kierownicę. Najlepiej, jeśli w ogóle nie decydujesz się na jazdę samochodem.

W kraju, w którym spożycie alkoholu prawdopodobnie przyćmiewa popularnością nawet piłkę nożną, nie jest tajemnicą, że dwa dni imprez mogą znacząco zwiększyć stężenie alkoholu w organizmie w porównaniu do jednorazowej nocy rozrywek. Nasz organizm potrzebuje czasu na regenerację po tak intensywnym spożyciu. Po dwóch dniach picia, ciało jest okropnie zmęczone, dlatego tym bardziej zachęcam do rezygnacji z prowadzenia samochodu.

Wątroba, odpowiedzialna za metabolizowanie alkoholu, działa w stałym tempie – filtruje około 10-12 gramów alkoholu na godzinę, co odpowiada mniej więcej zawartości małego piwa. To spora ilość, gdy uświadomimy sobie, jak trudno zszedłbyś z podniesionej przez imprezę poprzeczki.

Co gorsza, nawet w przypadku braku odczuwania wpływu alkoholu, może dojść do osłabienia zdolności reagowania i oceny odległości. Alkohol negatywnie wpływa na pracę mózgu – spowalnia przetwarzanie informacji i zmniejsza koordynację ruchową. Nie musisz być nietrzeźwy, by tworzyć zagrożenie na drodze. Żaden zimny prysznic ani kawa nie przyspieszą metabolizowania alkoholu w organizmie. Jedyną „kuracją” jest czas.

Przed przekręceniem kluczyka w stacyjce zatrzymaj się na chwilę i zapytaj siebie: czy warto ryzykować? To nie tylko twoje prawo jazdy, ale również życie – zarówno twoje, jak i innych uczestników ruchu. Jeśli wciąż czujesz skutki świętowania od środy, twoje ciało i wątroba z pewnością potrzebują więcej czasu na regenerację. Zamiast tego, rozważ alternatywy – taksówkę, komunikację miejską lub po prostu zostań w bezpiecznym miejscu. Twoja przyszła, trzeźwa wersja z pewnością ci za to podziękuje.

Dla tych, którzy wciąż mają wątpliwości, pamiętaj, że policja przeprowadza regularne kontrole trzeźwości, aby zapobiegać niebezpiecznym sytuacjom. Kara za jazdę pod wpływem alkoholu może prowadzić nie tylko do utraty prawa jazdy, ale nawet do utraty wolności.