Elektryczne Ferrari wchodzi na rynek w 2026 roku

Elektryczne Ferrari wchodzi na rynek w 2026 roku

Motoryzacyjny świat w ekscytacji oczekuje na debiut elektrycznego modelu od Ferrari, który ma zadebiutować już w przyszłym roku. Choć szczegóły wciąż są owiane tajemnicą, to niektóre informacje zaczynają się klarować.

Benedetto Vigna, dyrektor generalny Ferrari, w rozmowie z brytyjskim magazynem Autocar, ujawnił, że pierwszy elektryczny pojazd firmy przeszedł już zaawansowane testy, pokonując kilka tysięcy kilometrów. Mimo tego, producent pozostaje dość skryty w kwestii szczegółów dotyczących modelu, co tylko potęguje ciekawość fanów marki.

W sieci pojawiły się zdjęcia szpiegowskie, na których widać prototypy elektryków przypominające Maserati Levante. Choć nie ma potwierdzenia, że są to nowe modele Ferrari, warto zauważyć, że wcześniej producent korzystał z Levante podczas tworzenia prototypów Purosangue. Nowe pojazdy wydają się być mniejsze od Purosangue, co może sugerować, że Ferrari zamierza skupić się na wydajnym prowadzeniu, typowym dla sportowych aut.

Pocieszeniem dla fanów marki mogą być słowa Vigni, który zapewnia, że elektryczne Ferrari z pewnością zachwyci zarówno stałych, jak i nowych klientów. Producent planuje wprowadzić dźwiękowy system, który naśladować ma brzmienie silnika spalinowego, co mogłoby być interesującym rozwiązaniem dla fanów marki.

Na pewno wiemy, że elektryczne Ferrari będzie produkowane w nowym budynku E w Maranello, który wyposażony jest w nowoczesną linię produkcyjną. Tam powstawać będą kluczowe podzespoły elektrycznych modeli, w tym akumulatory i silniki elektryczne. Pierwszymi modelami, które będą produkowane w tej lokalizacji, będą Purosangue i SF90, a następnie dołączy elektryczny kabriolet.

Ferrari planuje współpracę z kilkoma zewnętrznymi dostawcami ogniw akumulatorowych, a Vigna zaznaczył, że ich przyszły model nie będzie korzystał z popularnych baterii litowo-żelazowo-fosforanowych (LFP), co podejrzewane jest o chęć wyróżnienia się na tle konkurencji.

W celu wzbudzenia większego zainteresowania przed premierą, Ferrari zamierza przedstawić nowy model w trzech etapach. 9 października poznamy platformę, na której będzie oparty, a także podstawowe dane techniczne. W pierwszym kwartale przyszłego roku pojawią się detale nadwozia i wnętrza, a na wiosnę firma zaprezentuje finalny wygląd modelu.

Pierwsze dostawy elektrycznego Ferrari mają nastąpić pod koniec 2026 roku, a cena wyniesie ponad 500 tys. dolarów, co przekłada się na około 1,9 mln zł. Mówi się także o rozwoju drugiego modelu elektrycznego, ale Benedetto Vigna ostudza entuzjazm, nazywając te doniesienia „niespodzianką”.