Volkswagen zmienia nazwy elektryków

Volkswagen stawia na zmiany w nazwach swoich elektrycznych modeli. W rozmowie z magazynem Auto & Wirtschaft, Martin Sander, członek zarządu odpowiedzialny za sprzedaż, marketing i obsługę posprzedażową, potwierdził, że modele ID.Every1 oraz ID.2all nie będą nosić tych nazw w wersji produkcyjnej. "Vozy będą mieć znów prawdziwe imiona. Ujawnimy je w odpowiednim czasie," dodał Sander.

Przypomnijmy, że koncept ID.2all to elektryczny pojazd wyceniony na 25 000 euro (około 620 000 zł), który ma konkurować z benzynowym modelem Polo. Z kolei ID.Every1 to kompaktowy samochód w granicach 20 000 euro (około 500 000 zł), wzorujący się na wcześniejszym modelu Volkswagen Up!

Volkswagen wierzy w przyszłość elektromobilności w Europie. W odpowiedzi na pytanie o ewentualne złagodzenie zakazu samochodów spalinowych w 2035 roku, Sander zaznaczył, że obecne przepisy są fundamentem planowania produktów VW. Marka jest przekonana, że elektromobilność zdominuje rynek, gdyż oferuje lepsze rozwiązania. Podkreślił, że obecnie posiadają atrakcyjne portfolio i znaczną liczbę otwartych zamówień na model ID.3, a w Europie sprzedaje więcej elektryków ID.7 niż tradycyjnych Passatów.

Wprowadzenie do produkcji kompaktowych modeli elektrycznych ma zintensyfikować zamówienia w południowej Europie, gdzie model ID.Every1 może stanowić okazję do powrotu na ten segment rynku. Należy jednak zauważyć, że najmniejszy elektryczny Volkswagen nie będzie dostępny w wersjach pochodnych, jak miało to miejsce w przypadku VW Up!, który w różnych odsłonach sprzedawano także jako Škoda Citigo-e iV oraz Seat Mii Electric.

Sander podkreślił, że segment pojazdów A00, czyli do czterech metrów, jest dość niewielki, dlatego koncern musi starannie rozważyć, ile wersji chcą oferować. Rozwój cen baterii pozwala oferować takie pojazdy z zyskiem, a każda zmiana jest dokładnie analizowana pod kątem kosztów produkcji.

Co do nazw nowych modeli, po 2035 roku sprzedaż pojazdów będzie musiała być zgodna z zasadami neutralności klimatycznej, co otworzy drzwi dla syntetycznych e-paliw. To również oznacza możliwość rezygnacji z rozróżniania elektrycznych i spalinowych modeli nie tylko w Volkswagenie, ale i w innych markach. Na przykład Škoda już zrezygnowała z oznaczenia iV dla elektryków.

Obecny szef designu VW, Andreas Mindt, zdradził, że elektryczny Golf o wyróżniającym się designie już istnieje. Przy projektach na bazie konceptów ID.2all i ID.Every1 rozważa się nazwy takie jak Polo, Up! czy Lupo, co odzwierciedla historię i rozmiary pojazdów.