Arabscy szejkowie przejmują McLarena
Arabscy szejkowie nabyli nowego właściciela firmy McLaren Automotive, co nastąpiło zaledwie kilka miesięcy po poprzedniej zmianie. Teraz brytyjski producent luksusowych samochodów należy do holdingu z Bliskiego Wschodu.
Można się tylko domyślać, jak przebiegały negocjacje dotyczące zakupu. Wyobraźmy sobie dwóch bogatych Arabów popijających mocną herbatę i zastanawiających się nad zakupem. Przybyli jednak nie do lokalnego salonu, lecz bezpośrednio do centrali McLarena, gdzie postanowili nabyć wszystkie dostępne modele.
Historia zmiany właściciela McLarena nie jest najnowsza, ponieważ poprzednia miała miejsce na początku tego roku, kiedy to Mumtalaket, państwowy fundusz Bahrajnu, przejął Grupę McLaren. Teraz jednak nową umowę podpisała grupa CYVN Holdings z Abu Dhabi, obejmującą 100% udziałów w McLaren Automotive, w tym również w działach związanych z wyścigami.
CZYtając o tej transakcji, warto zauważyć, że inżynierowie McLarena nie stają bezczynnie. Zmiany w właścicielskiej strukturze mogą przynieść nowe możliwości w zakresie innowacji i technologii elektrycznych. Mumtalakat podkreślił, że inwestycja od CYVN Holdings otworzyłaby nowe drzwi do dostępu do zaawansowanej technologii, premiując rozwój pojazdów elektrycznych.
Od 2022 roku McLaren Automotive kieruje nowy prezes, Michael Leiters, wcześniej związany z Ferrari. Pod jego przewodnictwem McLaren wprowadził na rynek modele takie jak Artura, 750S i W1, co sugeruje, że marka zmierza w dobrym kierunku, choć ciągłe zmiany właścicielskie budzą pewne zaniepokojenie.
Przyszłość McLarena pozostaje niepewna. Nowi właściciele nie ujawnili jeszcze szczegółowych planów, ale pojawiły się spekulacje dotyczące wprowadzenia innowacyjnych modeli, w tym elektrycznego supersamochodu. Trendy w branży sugerują, że pojazdy elektryczne staną się normą, ale miłośnicy tradycyjnych silników spalinowych mogą mieć jeszcze wiele powodów do radości.