Ciekawe praktyki chińskich producentów aut

W Chinach produkcja samochodów elektrycznych wiąże się z rosnącą konkurencją niezależnych mechaników, co wywołuje niepokój wśród producentów. W odpowiedzi na tę sytuację, chińskie koncerny motoryzacyjne decydują się na pozwy oraz wprowadzenie restrykcyjnych zasad, aby chronić swoje interesy.

Niezależni mechanicy, którzy do niedawna stanowili tańszą alternatywę dla autoryzowanych serwisów, teraz stają w obliczu poważnych problemów. Producenci samochodów elektrycznych stosują różne metody, aby ograniczyć ich działalność, łącznie z pozwami, które prowadzą do aresztowań i wyroków pozbawienia wolności.

Naprawy w autoryzowanych serwisach są znacznie droższe niż w niezależnych warsztatach. Przykładowo, kalibracja czujników po drobnej stłuczce może kosztować od 5 do 15 tys. juanów (2,6 - 7,8 tys. zł), co przy naprawach pojazdów spalinowych wynosi zaledwie 2-8 tys. juanów (1 - 4,1 tys. zł).

Wysokie koszty napraw w ASO wynikają z zintegrowanej budowy elektrycznych pojazdów. Wiele do wymiany układów kosztuje tysiące juanów, podczas gdy proste naprawy mogłyby być znacznie tańsze. Sytuacja staje się jeszcze bardziej skomplikowana przy wymianie akumulatorów, które mogą kosztować tyle, co nowy samochód.

Producenci samochodów starają się kontrolować rynek wtórny, uniemożliwiając niezależnym warsztatom dostęp do kluczowych części zamiennych i danych. Oprócz tego, technologia OTA, pozwalająca na aktualizacje oprogramowania, może wprowadzać nowe problemy po nieautoryzowanych naprawach.

Wiele z tych działań uzasadniane jest troską o bezpieczeństwo użytkowników. Producentom przyznają rację niektórzy eksperci, wskazując na potencjalne zagrożenia związane z nieautoryzowanymi naprawami, szczególnie w kontekście akumulatorów.

Jednak aby zwiększyć kontrolę nad niezależnymi mechanikami, producenci decydują się na kroki prawne. W efekcie, wiele warsztatów zrezygnowało z naprawy akumulatorów, a część ograniczyła swoją działalność do popularnych marek jak Tesla, unikając potencjalnych konfliktów.

W 2024 r. dwóch mechaników z Szanghaju zostało skazanych na sześć miesięcy więzienia w zawieszeniu za rzekome uszkodzenie systemu informacyjnego, co pokazuje, jak daleko sięga kontrola producentów.

Brak niezależnych warsztatów może znacząco wpłynąć na właścicieli samochodów, zwłaszcza w odległych rejonach Chin, gdzie autoryzowane serwisy są rzadkością. Właściciele samochodów od marek, które zbankrutowały, stają przed poważnym problemem braku dostępu do pomocy technicznej.

W odpowiedzi na te problemy politycy zaczynają działać. Rządowe zalecenia z stycznia 2025 r. podkreślają potrzebę obniżenia kosztów napraw i poprawy dostępu do części zamiennych. Jednak zmiany te będą wymagały czasu, a obecny model, w którym producenci kontrolują serwisowanie, może być trudny do przekształcenia bez odpowiednich regulacji.