Nowe BMW M3 – elektryczne czy spalinowe?
Nowe BMW M3, znane także jako „bóbr”, zyskuje na popularności, a pytania o jego przyszłość zaczynają krążyć w sieci. Ciekawi wszystkich, czym będzie napędzany następca tej kultowej formuły motoryzacyjnej. W Monachium prowadzone są prace nad elektryfikacją M3, co budzi mieszane uczucia. Odpowiedź na to pytanie brzmi TAK… a może jednak NIE.
Obecnie produkowana szósta generacja BMW M3 typoszeregu G80 jest niesamowitym hitem sprzedażowym. Samochód o mocy przekraczającej 500 KM oferuje fenomenalne osiągi i sprawia, że wielu kierowców uważa go za naturalnego następcę legendarnego Nissana GT-R R35. Jednak wkrótce może się to zmienić, bowiem czas na zmiany i elektryfikację zbliża się wielkimi krokami.
Nowa generacja BMW M3 może zadebiutować pod koniec 2028 roku, co sugeruje portal Autocar.co.uk. Warto zaznaczyć, że nowy model ma być dostępny w dwóch wariantach - wersji spalinowej oraz elektrycznej. Dzięki temu sprzedaż M3 stanie się bardziej atrakcyjna dla szerokiego grona kierowców.
Obecny silnik R6 3.0 turbo, który zasila M3, został przystosowany do nadchodzących regulacji dotyczących emisji spalin. Dzięki temu nadal będzie dostępny na rynku obok elektrycznej wersji, tak długo jak będzie na nią zapotrzebowanie.
Frank van Meel, CEO marki BMW M, w wywiadzie podkreślił, że nazwa M3 symbolizuje wyjątkowe doznania związane z jazdą, a nie tylko oznaczenie typu silnika. Pytany o to, czy elektryczne BMW M3 otrzyma literkę „i” w nazwie, zasugerował, że elektryczne M3 może być pełnoprawnym modelem tej serii.
Wersja elektryczna ma bazować na architekturze Neue Klasse, która z kolei zostanie zastosowana w nowym BMW serii 3. Wersja spalinowa będzie natomiast znacznie zmodernizowaną wersją obecnego M3, łączącą stylistykę nowego projektu.
Szef BMW M przyznał, że elektryczne M3 będzie cięższe od swoich spalinowych odpowiedników, co jest naturalną konsekwencją dużych akumulatorów. Zespół inżynierów pracuje nad tym, by nowe modele zachowały sportowe doznania podczas jazdy. Frank van Meel miał już okazję testować nowe pojazdy, lecz szczegóły pozostają tajemnicą.
Jeśli „bóbr” miałby przejść lifting i kontynuować produkcję przez kolejne lata, można zadać pytanie o jego przyszłość na międzynarodowym rynku. Japońska marka Nissan przez lata udoskonalała swoje modele GT-R, utrzymując je w ofercie przez wiele lat. Czy nowe BMW M3 również podąży tą ścieżką? BMW ma nadzieję na duże zainteresowanie wersją elektryczną, ale to czas pokaże. Należy także pochwalić BMW M za możliwość wyboru między napędem spalinowym a elektrycznym, co jest z pewnością dobre dla przyszłości motoryzacji.