Jak uniknąć przejazdu przez rogatki zimą?

Jak uniknąć przejazdu przez rogatki zimą?

Każdy kierowca doskonale wie, jak trudne potrafią być zimowe poranki. W ferworze porannych obowiązków łatwo zapomnieć o szczegółach, które mogą zapewnić bezpieczeństwo na drodze.

Pewien kierowca, poruszający się eleganckim Renault Laguną, postanowił zignorować lodową warstwę pokrywającą szyby swojego auta. Niestety, ta decyzja mogła skończyć się tragicznie. W pośpiechu ruszył z miejsca, nie zastanawiając się nad konsekwencjami braku odpowiedniego przygotowania pojazdu do jazdy.

W chwili, gdy Laguna przejeżdżała przez rogatki, sytuacja wyglądała dramatycznie. Auto nie wyłamało szlabanu, lecz z niezwykłą brawurą „prześlizgnęło się” pod nim. Kierowca ani na moment nie zwolnił, co zaowocowało zderzeniem z pociągiem, który pędził z Warszawy do Berlina.

Szczęśliwie, jemu nic się nie stało – udało mu się przeżyć dzięki odrobinie szczęścia. Jednakże bliskość katastrofy była ogromna, a konfrontacja z nadjeżdżającym pociągiem mogła zakończyć się znacznie gorzej.

Czemu w ogóle doszło do tak niebezpiecznej sytuacji? 24-letni kierowca, mimo że był trzeźwy, nie zdołał dostrzec zagrożenia na drodze. Jak przyznał po zdarzeniu, jego widoczność była mocno ograniczona przez zamarznięte i zaparowane szyby. St. asp. Marcin Ruciński z KPP w Świebodzinie zaznaczył, że kierowca był w szoku i niewiele pamiętał z chwili wypadku.

PKP, komentując sytuację, podkreśliło, że łamanie przepisów to skracanie drogi do tragedii. Niestety, każdy, kto ignoruje znaki ostrzegawcze, rogatki czy czerwone światło, angażuje się w grę o życie nie tylko swoje, ale i innych.

Warto zaznaczyć, że skutki tego zdarzenia są znacznie poważniejsze, niż mogłoby się wydawać. Zniszczenie samochodu i opóźnienia w ruchu pociągów generują ogromne straty finansowe, które mogą sięgać setek tysięcy złotych. To wszystko przez nieuwagę, która mogła skończyć się dramatem. Dlatego nie warto lekceważyć obowiązku usunięcia lodu z szyb. Bezpieczeństwo na drodze to priorytet, który nie powinien być bagatelizowany.