Audi A3 Sportback TFSI e: nowy zasięg elektryczny
Elektromobilna rewolucja wciąż zaskakuje swoimi zawirowaniami. Nie da się ukryć, że obecne tempo, w jakim przechodzimy z tradycyjnej motoryzacji do elektrycznej, jest nowe i pełne wątpliwości. Audi A3 Sportback TFSI e obiecuje przejechać na prądzie aż 143 km, co warto rozważyć.
Obawy dotyczące elektrycznych samochodów często są przesadzone. Osoby z przydomowym gniazdkiem, korzystające z auta głównie w mieście, mogą nie odczuć znaczącej różnicy po zmianie na elektryka. Jednak mieszkańcy terenów wiejskich, przyzwyczajeni do dłuższych tras zimą, bywają sceptyczni co do zasięgu elektrycznych pojazdów.
Choć hybrydy typu plug-in miały być złotym środkiem w tej transformacji, rzeczywistość okazała się inna. Mimo początkowych nadziei, ich popularność wciąż pozostaje niska z powodu wysokich cen i skromnych zasięgów elektrycznych. Problematyczne zasięgi, które w katalogach wynosiły 50 km, w realnym użytkowaniu zimą spadały do 30 km.
Na szczęście sytuacja uległa poprawie dzięki zwiększeniu pojemności akumulatorów w hybrydach. W Audi A3 Sportback TFSI e zastosowano akumulator o pojemności 25,7 kWh (netto 19,7 kWh), co znacząco wpłynęło na jego zasięg.
Audi zdecydowało się na wprowadzenie nowego silnika benzynowego 1.5 TFSI evo 2, który charakteryzuje się lepszymi osiągami i efektywnością paliwową. Oferowane będą dwie wersje mocy, 204 i 272 konie, a przyspieszenie do setki to zaledwie 6,3 lub 7,4 sekundy. Możliwość osiągnięcia prędkości 140 km/h w trybie elektrycznym wydaje się obiecująca, nawet jeśli nie na całej trasie.
Mimo że nadal istnieją wątpliwości co do przyszłości hybryd plug-in, ich przyszłość może być bardziej obiecująca, niż się wydaje. Gdyby wprowadzono dopłaty do zakupu takich pojazdów, mogłyby one stać się atrakcyjne dla szerszego grona kierowców. Jednak bez odpowiednich zachęt rynek hybryd wciąż będzie zmagał się z ograniczoną popularnością.