Punkty ładowania vs stacje benzynowe w Polsce

W Polsce liczba punktów ładowania samochodów elektrycznych budzi wiele kontrowersji. Niektórzy twierdzą, że jest ich więcej niż stacji benzynowych, co teoretycznie może być prawdą, jednak rzeczywistość jest bardziej skomplikowana.

Z danych przekazanych przez firmę Powerdot wynika, że w Polsce zarejestrowanych jest blisko 9,8 tys. punktów ładowania. W rzeczywistości tylko 8,8 tys. z nich to stacje ogólnodostępne, umożliwiające ładowanie każdemu użytkownikowi.

Warto zaznaczyć, że wiele stacji ładowania jest ograniczonych do wybranych lokalizacji, dostępnych jedynie dla pracowników lub mieszkańców zamkniętych osiedli. W efekcie w wielu lokalizacjach, takich jak MOP-y czy drogi ekspresowe, brakuje odpowiedniej infrastruktury do ładowania.

Według Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego, w Polsce działa 7915 stacji benzynowych, a ich liczba regularnie rośnie. Można zatem stwierdzić, że mimo większej liczby ogólnodostępnych punktów ładowania, nie odpowiadają one na potrzeby związane z rosnącą liczbą samochodów elektrycznych.

Warto również przyjrzeć się różnym źródłom danych. Z Licznika Elektromobilności, prowadzonego przez Polskie Stowarzyszenie Nowej Mobilności, wynika, że w Polsce działa 7962 punkty ładowania, co oznacza niewielką przewagę nad stacjami benzynowymi.

Innym istotnym aspektem jest liczba ładowarek prądem stałym, które charakteryzują się większą prędkością ładowania. Choć w Polsce odsetek takich stacji rośnie, dalej są one w znacznym niedoborze w porównaniu do Francji, gdzie działa ich blisko 30 tys.

Porównania liczby ładowarek do liczby samochodów elektrycznych w różnych krajach, takich jak Norwegia, pokazują, że rzeczywiście w Polsce ta infrastruktura nie jest wystarczająca. Na koniec lipca br. w Polsce zarejestrowano około 70 tys. pojazdów elektrycznych, podczas gdy tylko w Norwegii ich liczba wyniosła ponad 750 tys. Obraz ten pokazuje, że problem nie leży w liczbie stacji, lecz w niewystarczającej liczbie pojazdów elektrycznych na polskich drogach.