Tesla Cybercab: rewolucja w transportcie!
Na konferencji dotyczącej robotaksówek Tesli, która właśnie miała miejsce, podjęto wiele emocjonujących wątków. Czy wkrótce samochody będą zarabiać na nas? Odpowiedź brzmi: nie, przynajmniej nie od razu. Niemniej jednak, wizje Elona Muska na temat przyszłości transportu miejskiego są naprawdę intrygujące.
Nie ukrywam, że poczułem się nieco rozczarowany. Nie dlatego, że liczyłem na gotowe, nowoczesne pojazdy, ale brakowało mi konkretów. Pokazano jedynie kilka pojazdów, nieco wyliczeń oraz obietnice wprowadzenia tzw. 'trawnika' do miast. W Stanach Zjednoczonych może to być prawdziwa rewolucja, chociaż miałem nadzieję na bardziej ambitne deklaracje.
Konferencja nosiła nazwę 'We, robot', co już sugeruje, że temat wykraczał poza świat motoryzacji. Automatyzacja, robotyzacja – to pojęcia, które coraz częściej pojawiają się w kontekście rozwoju transportu. Nieprzypadkowe lokum konferencji w studio filmowym Warner Bros w Los Angeles tylko podkreślało, jak wizjonersko podchodzimy do tych tematów.
Choć nie wątpię w geniusz Elona Muska, zdaje się on zapominać o pewnej zasadzie - upływie czasu. Już od kilku lat zapowiada autonomiczne robotaksówki, które miały wprowadzić rewolucję w 2023 roku. Dziś możemy jedynie zadawać pytania – co się wydarzy, gdy zweryfikujemy te obietnice?
Pojazd autonomiczny, którym jest Robotaxi Cybercab, zyskał zainteresowanie na konferencji. Zgodnie z zapowiedzią, jego testy drogowe mają ruszyć w 2025 roku, a produkcja ma rozpocząć się przed 2027 rokiem. Intrygująca jest również cena – poniżej 30 tys. dolarów, a koszt przejechania jednej mili ma wynieść zaledwie 20 centów. Bezprzewodowe ładowanie zamiast portu NACS to kolejny krok w stronę pełnej autonomii, która z pewnością będzie przyciągać użytkowników.
Cybercab nie jest wyposażony w LiDAR, ale korzysta z danych zbieranych przez inne pojazdy Tesli. Tak więc, im więcej samochodów porusza się po drogach, tym lepiej uczy się ich system. Wizja, w której auta nie parkują, ale nieprzerwanie zarabiają, przyczyni się do ożywienia miejskich przestrzeni, losta gdzie zieleń znów zajmie ważne miejsce.
Na konferencji zaprezentowano także Robovana – autonomiczny autobus dla 20 osób. Może on przewozić zarówno pasażerów, jak i towary, a koszt przejazdu ma wynosić zaledwie 5-10 centów za milę. Niestety, nie ujawniono daty produkcji, co pozostawia nas w niepewności, ale z pewnością transport zbiorowy ma wiele do zaoferowania.
Podsumowując pokazy, jedno jest pewne – wizje Elona Muska są dużymi marzeniami, które mogą wymagać więcej czasu. Choć jesteśmy zapewniani o autonomicznych taksówkach już w 2026 roku, istnieje prawdopodobieństwo, że w początkowym etapie do pewnych modeli wciąż będą potrzebne kierownice i pedały. Wiara w te innowacje budzi nadzieję na przyszłość, której wszyscy pragniemy.
Jeśli oczekujecie, że już wkrótce wsiądziecie do autonomicznej taksówki Tesli, mogą być potrzebne jeszcze lata cierpliwości. Przekłada się to na perspektywę 2027 roku, w którym to będzie można skorzystać z tej wyjątkowej przejażdżki w Kalifornii. Aż trudno uwierzyć, że już inne firmy umożliwiają tego typu jazdy w kontrolowanych warunkach.