Test zasięgów samochodów elektrycznych zimą

Wyniki testów zasięgów samochodów elektrycznych wykonane przez niemiecki automobilklub ADAC ujawniają, że wiele z deklarowanych przez producentów wartości to jedynie puste obietnice. W branży motoryzacyjnej trwa swego rodzaju licytacja: 500? 600? A może aż 800 km? Jednak zastanawiające jest, ile z tych wartości okazuje się realne, zwłaszcza w trudnych, zimowych warunkach.

ADAC postanowił zbadać, jak wyglądają zasięgi samochodów elektrycznych w realnych warunkach. Zdecydowano się na test 25 pojazdów, które reklamują się zasięgiem powyżej 500 km według cyklu WLTP. W tym celu wszyscy kierowcy ruszyli z Monachium do Berlina, pokonując 582 km na autostradzie A9, a aby zminimalizować zmienne, rozłożono trasę na własnym stanowisku badawczym ADAC.

Zaskakujące wyniki testu wskazują, że tylko jeden model, Mercedes-Benz EQS, zdołał przejechać trasę bez konieczności ładowania - faktyczny zasięg wyniósł 600 km. Przyczyną jego sukcesu była duża pojemność akumulatora wynosząca 118 kWh oraz dobre parametry aerodynamiczne.

Siedem innych modeli, w tym Lucid Air i Porsche Taycan, potrzebowały jednego przystanku na ładowanie. Jednak dziewięć aut musiało zatrzymać się dwa razy, a osiem miało za sobą trzy postoje. Na czołowej pozycji w tej niechlubnej statystyce znalazła się Toyota bZ4X, której zasięg wyniósł jedynie 233 km.

Eksperyment ADAC miał również na celu określenie efektywności energetycznej pojazdów. Okazało się, że aż 18 z 25 testowanych aut miało wzrost zużycia energii powyżej 50%. W przypadku niektórych, jak Volvo EC40 czy MG4, spadki te osiągnęły wartość 80% lub więcej.

Podczas dłuższych podróży zasięg to nie wszystko. Kluczowym czynnikiem jest także szybkość ładowania – im więcej energii można zgromadzić w krótszym czasie, tym lepiej. GWM Ora 07 był najgorszy pod względem średniej mocy ładowania, a zaledwie 81 kW, podczas gdy Porsche Taycan osiągnął wynik 271 kW.

Na koniec ADAC podsumował wyniki zasięgów oraz efektywności ładowania. Ostateczny werdykt z ocenami od 0 do 5 pokazał, że Mercedes-Benz EQS osiągnął najwyższą ocenę 0,9, za nim plasują się Porsche Taycan i Lucid Air, ze wskazaniami odpowiednio 1,4 i 1,8. Na przeciwnym końcu tabeli znalazła się Toyota bZ4X z oceną 3,8.