BelGee z sukcesem, Izera odstawiona na bok

W Białorusi świętują sukcesy lokalnej motoryzacji. Producent BelGee w ciągu dwóch lat wyprodukował 90 tysięcy samochodów, co można uznać za znaczący rezultat.
BelGee jest wspólnym przedsięwzięciem chińskiej firmy Geely oraz białoruskiego producenta samochodów ciężarowych BiełAZ. Dzięki wsparciu kapitałowemu Chin oraz administracji prezydenta Alaksandra Łukaszenki, producent zyskał na znaczeniu i osiągnął znaczące etapy w produkcji.
W maju 2024 roku BelGee rozpoczęło produkcję swojego flagowego SUV-a, modelu BelGee X70, opartego na modelu Geely Atlas Pro. Ten model jest dostępny w czterech wersjach wyposażenia oraz oferuje dwa rodzaje napędu: tradycyjny benzynowy oraz miękką hybrydę. Do tej pory wyprodukowano już ponad 22 tysiące egzemplarzy X70.
BelGee planuje dalszy rozwój, z ambicją zwiększenia produkcji do 60 tysięcy pojazdów rocznie. Obecnie marca ta sprzedaje swoje samochody głównie w Rosji, ale ma w planach ekspansję na inne rynki byłego ZSRR. W ofercie oprócz SUV-a X70 mają się pojawić też modele X50 oraz S50, a także elektryczny EX50.
W Polsce sytuacja jest przeciwna - pomimo zapowiedzi, Izera nie zdołała zaistnieć na rynku motoryzacyjnym. Mimo zapowiedzi, zrealizowano jedynie wizualizacje, co oznacza, że plany dotyczące fabryki w Jaworznie mogą nie być realizowane. Ciekawostką jest, że Geely było jednym z głównych zainteresowanych współpracą przy produkcji Izery, a w obliczu reorganizacji ElectroMobility Poland mogą jeszcze rozważać przyszłą kooperację.