Chińskie marki uciekają z rynku rosyjskiego

Chińskie marki uciekają z rynku rosyjskiego

Chińskie samochody zyskują popularność na rosyjskim rynku, który wydaje się być idealnym miejscem dla ich ekspansji. Niestety, nie wszystkie chińskie marki odnajdują się w tym nowym otoczeniu i niektóre z nich decydują się na wycofanie.

Po nałożeniu sankcji na Rosję w 2022 roku, wiele europejskich i azjatyckich producentów opuściło rynek, co stworzyło szansę dla chińskich firm. Mimo początkowego sukcesu, nie wszystkie chińskie marki zdołały utrzymać się na tym rynku.

Przykładem jest Hawtai, producent SUV-ów, który wszedł na rynek rosyjski znacznie wcześniej niż jego konkurencja, bo już w 2014 roku. Współpraca z KamAZ-em zmierzała do produkcji SUV-ów w Rosji, jednak plany te zawiodły, a sprzedaż Hawtai Boliger okazała się rozczarowująca. Do 2020 roku sprzedano zaledwie niecałe 2000 egzemplarzy. Likwidacja Hawtai Auto-Rus, zajmującej się dystrybucją, stała się nieunikniona.

Kolejnym przypadkiem jest marka Skywell, która sprzedawała w Rosji hybridy i elektryki. Mimo potencjału, sprzedaż wyniosła jedynie 210 sztuk w 2024 roku, co przyczyniło się do ogłoszenia likwidacji działalności marki na tym rynku.

Na horyzoncie rysują się kolejne wyzwania dla chińskich marek w Rosji. Wzrost kosztów i spadający popyt mogą doprowadzić do dalszych rezygnacji. Producenci tacy jak Kaiyi oraz BAIC są już w niebezpieczeństwie, gdyż ich sprzedaż nie spełnia oczekiwań.

Pomimo że perspektywy dla chińskich samochodów w Rosji są trudne, niektóre marki, jak Haval, wciąż cieszą się dużym zainteresowaniem.