GDDKiA ostrzega: omijanie autostrad to błąd!

GDDKiA ostrzega: omijanie autostrad to błąd!

Autostrady to nie tylko sposób na szybsze dotarcie z punktu A do punktu B, ale także gwarancja bezpieczeństwa w trakcie podróży. Ponadto, dzięki nim, podróżni mają regularną okazję na przerwy na posiłek i korzystanie z toalet.

Jednak wiadomość o podwyższonych opłatach nie jest dla nikogo miła. Warto pamiętać, że to GDDKiA, czyli Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, nie decyduje o kosztach przejazdu na koncesyjnych odcinkach A2 i A4. Wydali oni krótkie oświadczenie, w którym wyjaśniają tę sytuację.

Umowa dotycząca odcinka A2 wygasa w 2037 roku. Prawo do podwyżek opłat za przejazdy wynika z podpisanych w latach 90. ubiegłego wieku umów koncesyjnych. DGDKiA nie ma możliwości ingerencji w te zmiany, o ile są zgodne z postanowieniami umowy.

11 marca, Autostrada Wielkopolska S.A., koncesjonariusz na odcinku A2 między Świeckiem a Koninem, podniosła stawki za przejazd między Nowym Tomyślem a Koninem. Ponadto, od początku kwietnia podwyżki planuje Stalexport Autostrada Małopolska S.A. dla całego odcinka Katowice – Kraków (A4), który ma 61 km długości.

Nie możemy zapomnieć o płatnym odcinku Rusocin – Toruń (A1), który należy do Gdańskiej Transport Company. Stawki na 152 km tym odcinku wróciły od 1 stycznia, choć koncesjonariusz obecnie nie planuje kolejnych podwyżek. GDDKiA przypomina jednocześnie, że pojazdy o masie do 3,5 tony nie muszą płacić za przejazd odcinkami zarządzanymi przez nich: Konin – Stryków (A2) oraz Wrocław – Sośnica (A4).

W tej chwili 725 km z 1885 km dróg szybkiego ruchu jest płatnych. Cała sieć autostrad i dróg ekspresowych w Polsce wynosi 5205,5 km, z czego 3320,9 km to drogi ekspresowe. Wzrost opłat może skłonić niektórych kierowców do omijania autostrad, co w efekcie może prowadzić do większego natężenia ruchu na drogach lokalnych, a tym samym wydłużyć czas podróży oraz obniżyć bezpieczeństwo na tych trasach. Warto więc zastanowić się, jak wyważyć swoje decyzje transportowe.