Norwegia 2025: Spaliny wciąż do kupienia

W roku 2025 w Norwegii wciąż istnieje możliwość zakupu samochodów spalinowych, pomimo krążących w internecie fałszywych informacji na ten temat. Mimo że pojazdy te są mało popularne i kosztowne, nie wprowadzono zakazu ich sprzedaży.

Norwegia od lat lideruje w Europie pod względem sprzedaży samochodów elektrycznych. Choć rynek pojazdów elektrycznych rośnie, nadal w sprzedaży nowych aut dominują samochody spalinowe. W minionym roku sprzedaż elektryków wzrosła do 89,9%, a udział aut benzynowych spadł do zaledwie 0,8%.

Około 10% sprzedawanych aut to wciąż modele spalinowe, co przekłada się na roczną sprzedaż około 12,8 tys. takich pojazdów. Jednak Norwegowie uznali, że dla tej liczby nie warto wprowadzać zakazu. Wiele osób, w tym Polacy pracujący w Norwegii, potwierdza, że informacje o zakazie są nieprawdziwe.

Pytania o przyszłość samochodów spalinowych w Norwegii również budzą kontrowersje. Obecnie nie istnieją żadne akty prawne, które zakazywałyby ich użytkowania za pięć lat. W przeciwnym razie, można oczekiwać, że liczba bezemisyjnych pojazdów wzrośnie.

Norwegowie wybierają pojazdy elektryczne głównie ze względu na korzystniejsze ceny spowodowane brakiem podatków. W ofercie BMW można znaleźć zarówno modele spalinowe, jak i elektryczne, z tym że ceny aut spalinowych są znacząco wyższe.

Niektórzy producenci, tacy jak Volkswagen czy Hyundai, całkowicie wycofali się ze sprzedaży aut spalinowych w Norwegii. Z kolei Kia i Škoda oferują modele hybrydowe i pewne samochody spalinowe. Na rynku dominują również chińskie marki, takie jak BYD czy XPeng, a najpopularniejsza wciąż pozostaje Tesla.