Rekordowe opłaty parkingowe na lotnisku

Parking na płatnych miejscach może być źródłem wielu frustracji, a jeszcze bardziej irytujące sytuacje mają miejsce na lotniskach, gdzie zarządcy wykazują się niebywałą pazernością.

Nikt nie ma ochoty płacić za parkowanie, zwłaszcza gdy operator parkingu to prywatna firma, która ustala absurdalne zasady. Tego dnia, gdy udajemy się na zakupy do sklepu spożywczego, musimy nie tylko wydać sporo pieniędzy, ale także zmierzyć się z parkomatem. W niektórych miejscach pierwsza godzina jest darmowa, w innych wymagana jest symboliczna opłata, jednak najwięcej zarabiają firmy na karach za brak biletów, które często sięgają setek złotych. Czasami można je zaskarżyć pokazując paragon, ale w przypadku parkingów przy atrakcjach turystycznych, droga do odwołania jest znacznie trudniejsza.

Parkingi pod dworcami i lotniskami zostały stworzone z myślą o krótkoterminowym postoju, ale są wyjątki, jak parking w Berlinie. Można tam zobaczyć sytuację, gdzie Golf V może stać latami, generując ogromne opłaty parkingowe.

Obecnie ten Golf V, którego właściciel nie jest znany, stał na parkingu przez rok, generując przy tym opłaty na astronomiczną kwotę 200 tys. euro. Cytując sumę, która przewyższa wartość pojazdu, jaką można oszacować na 3 do 5 tys. euro, rodzi się pytanie: co tu się dzieje?

Początkowo istniały przypuszczenia, że auto zostało skradzione, jednak miejscowa policja stwierdziła, że nie otrzymała żadnego zgłoszenia o kradzieży. Współpraca z firmą APCOA, która zarządza parkingiem, również nie przyniosła efektów, a policja myśli, że uda się zidentyfikować właściciela i ściągnąć opłaty parkingowe, ale pozostaje to w sferze nierealnych oczekiwań.

Bezpieczeństwo na lotniskach jest regulowane surowymi zasadami, jednak nie wiadomo, jak to możliwe, że pojazd stał tam przez długi czas bez interwencji. Dziwi również fakt, że policja nie przyjmuje żadnych działań w tej sprawie, mimo że taka sytuacja powinna budzić alarmy. W końcu nikt racjonalny nie zostawia swojego auta na parkingu lotniskowym na tak długi czas. Te okoliczności mogą sugerować, że sprawa jest dużo bardziej złożona niż się wydaje.