Suzuki Jimny: przyszłość modelu pod znakiem zapytania

Suzuki Jimny: przyszłość modelu pod znakiem zapytania

Suzuki Jimny to jeden z najpopularniejszych modeli japońskiego producenta, lecz jego przyszłość w Europie staje pod znakiem zapytania. Obecna generacja to już czwarta odsłona tego modelu, a pierwsza wersja dostępna w Europie była sprzedawana jako Samurai.

Jimny zmaga się z trudnościami na rynku europejskim, głównie z powodu zaostrzających się norm emisji spalin. W odpowiedzi na te wyzwania, Suzuki wprowadziło zmodyfikowaną wersję, przekształconą w dwuosobowy pojazd dostawczy. Dzięki temu model uzyskał homologację ciężarową N1, co umożliwiło mu ominięcie przepisów dotyczących aut osobowych.

Obecnie Jimny oferowany jest z wolnossącym silnikiem benzynowym o pojemności 1.5 l i mocy 101 KM. To zwraca uwagę, ponieważ niewiele jest małych aut, które nie korzystają z turbosprężarki, a Jimny, z jego ramą drabinową i sztywnymi osiami, jest z pewnością w stanie konkurować z większymi terenówkami.

W kontekście rosnącego trendu elektryfikacji samochodów, wiele osób zadaje sobie pytanie, czy Suzuki zdecyduje się na elektryczną wersję Jimny'ego. Tego rodzaju wersja mogłaby ułatwić producentowi spełnienie unijnych norm emisji. Suzuki posiada już inne elektrycznego model, eVitara, co sugeruje, że możliwe jest wykorzystanie podobnych rozwiązań w Jimny.

Jednak szef Suzuki, Toshihiro Suzuki, stanowczo stwierdził, że elektryfikacja Jimny'ego nie jest planowana. Podkreślił, że wprowadzenie napędu elektrycznego mogłoby zaszkodzić walorom wynikającym z niskiej masy pojazdu. Ponadto, zamierza się skupić na klientach komercyjnych oraz rozważać wykorzystanie paliw syntetycznych lub biopaliw, co przedłużyłoby życie modelu na rynku.

Mimo że wiele osób zastanawia się nad możliwością elektryfikacji tego kultowego modelu, na dzień dzisiejszy nie ma informacji o takiej wersji. Jimny, ważący około 1100 kg, ma szansę na przeszkodzenie w elektryfikacji, jednak to jeszcze nie finalna decyzja.