Szokujący wandalizm w Warszawie!
W Warszawie miało miejsce nietypowe zdarzenie, które wzbudza kontrowersje. Grupa osób przebranych w kartony zastała zorganizowana przez kontrowersyjnego tiktokera, znanego jako Crawly, aby zdemolować zaparkowane auto. Cała akcja miała zdobawić popularność w sieci i przyciągnąć uwagę poprzez szokujące zachowanie.
W internecie pojawiło się nagranie, które dokumentuje ten absurdalny incydent. Tiktoker, przyciągając swoich "kartonowych" wspólników, nawołuje ich do zaatakowania Daewoo Nubira, a ci zaczynają skakać po karoserii, niszcząc pojazd na oczach kamer.
Ofiarą tego wandalizmu padł Daewoo Nubira w wersji kombi, jednak zamiast skoncentrować się na osobie sprawcy, warto poświęcić chwilę refleksji nad losem tego samochodu. Dodatkowych informacji o tiktokerze dostarczył materiał z Spider's Web Tech, w którym omówiono jego poprzednie działania.
Produkcja Daewoo Nubira rozpoczęła się w 1993 roku, a pierwszy egzemplarz zadebiutował na rynku w 1997 roku. W Warszawie, w Fabryce Samochodów Osobowych, do 2023 roku powstało 35 673 egzemplarzy tego modelu, dostępnych w wersjach hatchback, sedan oraz kombi. Niestety, jedno z nich zostało brutalnie zniszczone przez grupę wandali.
Kiedy auto, które mogło jeszcze służyć, pojawiło się w mediach, zwróciło uwagę komentujących, którzy zauważyli, że jest to egzemplarz z ogłoszenia, sprzedawany za 1600 zł. Mimo problemów z legalizacją instalacji LPG, auto było regularnie serwisowane i miało zabezpieczenie antykorozyjne. Niestety, jego ostatnia podróż zakończyła się na lawecie, gdzie trafiło stało się obiektem kpin w necie.
Wkrótce po incydencie, stołeczna policja rozpoczęła dochodzenie. Ustalono, że pojazd został przewieziony na miejsce nagrań na lawecie. Funkcjonariusze zarejestrowali obraz z kamery CCTV, na którym widoczna jest laweta z srebrną Nubirą.
To niezwykle smutne, że wartościowy pojazd został zmarnowany przez bezmyślnych twórców internetowych. Policja prowadzi śledztwo w sprawie zakłócania porządku publicznego, co jest poważnym wykroczeniem. Mamy nadzieję, że sprawcy zostaną pociągnięci do odpowiedzialności.