Nissan N7: powrót sedana z emocjami

Nissan N7: powrót sedana z emocjami

Nissan ponownie wkracza na rynek sedanów. Jedynym brakującym elementem jest odpowiednia nazwa – idealnie pasowałaby tutaj Primera. Gdyby nowy model nosił tę nazwę, autor artykułu bez wahania zarezerwowałby bilety na jego sprowadzenie do Polski.

Autor wyraża osobisty sentyment do Nissana Primery, zwłaszcza jej generacji P11. Wspomina, jak dziadek kupił ten model w pięknym granatowym odcieniu, co zainspirowało jego miłość do tego typu nadwozia. Auto było następnie przejęte przez ojca, który spędził z nim wiele lat, a dla autora stało się pierwszym samochodem, którym udał się w dłuższą trasę po zdaniu egzaminu na prawo jazdy.

Z czasem Nissan wprowadził na rynek generację P12, która niestety zyskała opinię nieatrakcyjnej i awaryjnej, co zapoczątkowało schyłek europejskich sedanów tej marki. W USA można było jeszcze nabyć modele takie jak Maxima, Altima czy Sentra, ale na polskim rynku nie zdobyły one popularności. Autor postanowił wymazać sedany Nissana z pamięci, aż natrafił na nowy model, który z powodzeniem mógłby nosić nazwę Primera, lecz z jakiegoś powodu został nazwany N7.

Nowy Nissan N7, powstały dzięki wspólnej produkcji japońsko-chińskiej, jest dobrze zaprojektowanym pojazdem, który jednak niektórym może przypominać Mercedesa EQS. Samochód wyposażony jest w modne współczesne rozwiązania, takie jak zintegrowane reflektory dzienne i główne, szyby bez ramek oraz podświetlane logo.

O wymiarach N7 można mówić, że ma 4930 mm długości, 1895 mm szerokości i 1487 mm wysokości oraz aż 2915 mm rozstawu osi, co zapewnia wysoki komfort jazdy. Wnętrze pozostaje tajemnicą, ale producent zapewnia, że pojazd jest zaawansowany technologicznie, a jego działanie wspiera najnowszy procesor oprogramowania samochodowego.

Interesującym rozwiązaniem są fotele, które dysponują 49 czujnikami kontrolowanymi przez sztuczną inteligencję, co pozwala na automatyczne dostosowanie ich do ułożenia ciała pasażerów w czasie rzeczywistym, co miałoby zapewnić komfort jazdy jak na chmurce.

Nissan N7 to pierwszy model oparty na nowoczesnej platformie, która w przyszłości posłuży jako baza dla kolejnych elektrycznych aut marki. W sprzedaży pojawi się w pierwszej połowie przyszłego roku, mając na celu odbudowę pozycji Nissana na rynku chińskim, gdzie ostatnio występowały problemy ze sprzedażą.

Autor podkreśla, że wprowadzenie silnika spalinowego (lub hybrydy) i czerpanie inspiracji z nazwy Primera mogłoby przyczynić się do wzrostu atrakcyjności marki w Europie, nawet jeśli nie przywróciłoby jej wcześniejszego udziału w rynku.