Hyundai Staria - futurystyczny van na polskich drogach

Hyundai Staria - futurystyczny van na polskich drogach

Hyundai Staria przyciąga uwagę na polskich ulicach, ale czy oferuje coś więcej niż futurystyczny wygląd? Oto wrażenia z mojego pierwszego testu tej niezwykłej maszyny, gdy leżałem z tyłu, jak na fotelu dentystycznym, bez znieczulenia. Uwaga - na końcu znajdziecie mój suchy żart, który może zaskoczyć.

Siedząc na tylnym fotelu Hyundaia Starii, czuję się jak w podróży pierwszą klasą. To nie kanapa, ale wyjątkowy fotel z wyregulowanym oparciem i podnóżkiem. Jasne wnętrze i szklany dach nadają całości odczucie przestronności. Z okien rozpościera się widok na rozleniwione wielkopolskie pola, a ostatnie promienie słońca umilają mi czas w tym wnętrzu.

W Hyundai Starii, dostępnej w wersji siedmio- lub dziewięcioosobowej, klienci w Polsce mogą zasmakować w luksusie. W siedmioosobowej wersji przestrzeń w drugim rzędzie jest znakomita, natomiast ostatni rząd, choć bardziej przypominający ławkę, wciąż oferuje komfortowe warunki. Staria, mierząca 5,25 metra, ma więcej miejsca niż popularne modele, a przestronny bagażnik pomieści od 117 do 431 litrów, w zależności od ustawienia kanapy.

Nalepka kosmiczny pojazd idealnie pasuje do wyglądu Starii. Jej nietypowy kształt i unikalny przód z dużym grillem oraz „cyfrowymi” lampami nie mogą umknąć spojrzeniom przechodniów. Sam model przyciąga uwagę i zaskakuje wyglądem, zarówno w wersji czarnej, który nadaje mu formalny charakter, jak i w bardziej krzykliwej żółtej.

Gdy przesiadam się do fotela kierowcy, Staria emanuje elegancją. Wnętrze przypomina przestronny SUV, a jakość użytych materiałów jest zadowalająca. Niestety, odczuwam także problem z nadmiarem błyszczącego plastiku, który z łatwością łapie zacieki.

Hyundai Staria napędza hybrydowy silnik 1.6 turbo, który dostarcza moc 225 KM. Jazda nie jest rozczarowująca – auto jest zwinne, a przyspieszenie do setki w 10,2 sekundy nie jest wstydem. Właściwe osiągi pozwalają płynnie włączyć się do ruchu.

Co do spalania, w trasie można zejść do 7-7,5 litra na 100 km, jednak pewnie po przejażdżce podwórkowej w Warszawie z wręcz dykcyjnym przyspieszeniem, do 10 litrów z pewnością się zbliżymy. Staria, mimo swego wyglądu nie przyciąga przesadnie dużo paliwa w porównaniu do konkurencyjnych modeli.

Wady? Hałas w kabinie przy wyższych prędkościach wyraźnie zakłóca przestronność wnętrza. Nieprzyjemnie szumiące koła i nadgorliwe systemy bezpieczeństwa, które zasypują kierowcę nieprzydatnymi informacjami, mogą irytować. Z drugiej strony, masa przestrzeni oraz wyjątkowa widoczność są na plus.

Cena Hyundaia Starii startuje od 199 900 zł za wersję dziewięcioosobową, a topowa opcja Luxury z bogatym wyposażeniem to nieco ponad 250 tys. zł. W porównaniu do innych aut segmentu premium, Staria oferuje ogrom przestrzeni i nowoczesny styl w korzystnej cenie. Mimo, iż może być uznawana za niszowy wybór, to z pewnością wyróżnia się na drodze i zapewnia komfort podróży. Chcecie sprawić wrażenie? Zapomnijcie o SUV-ach i postawcie na Hyundaia Staria.