Ceny elektryków spadają poniżej spalinówek

Ceny elektryków spadają poniżej spalinówek

W ostatnich latach trend w motoryzacji wykazuje, że samochody elektryczne zaczynają być tańsze niż ich spalinowe odpowiedniki. Choć niegdyś istniała teoria, że z uwagi na mniejszy zasięg oraz dłuższy czas ładowania, elektryki powinny kosztować więcej, dzisiaj sytuacja wygląda zupełnie inaczej.

Oczywiście zmiany cenowe są także wynikiem rządowych dotacji, które mogą osiągać nawet do 40 000 zł. Dla wielu potencjalnych nabywców to duża zachęta, by zainwestować w elektryczny model, co otwiera przed nimi nowe możliwości.

Przykładowo, Fiat Grande Panda, będący elektrycznym następcą tradycyjnej Pandy, w katalogu startuje od 110 000 zł. Oferuje silnik elektryczny o mocy 113 KM oraz zasięg teoretyczny wynoszący około 320 km. Po uzyskaniu pełnej dotacji cena spada do 70 000 zł, co czyni go nieco tańszym od spalinowej Pandy i jednocześnie większym pojazdem z przestronniejszym bagażnikiem.

Podobna sytuacja dotyczy Hyundaia IONIQ 5, który w zależności od wersji i dotacji może wychodzić cenowo korzystniej niż spalinowy Tucson, mimo że w rzeczywistości jest większym pojazdem. Elektryczny Ioniq 5 można uzyskać w cenie, która pozwala zaoszczędzić w stosunku do typowego SUV-a.

Przechodząc do Volkswagena ID.7, można zauważyć, że jego cena w niektórych ofertach pozostaje na poziomie porównywalnym z Passatem, jednak z niższymi kosztami eksploatacji, co przyciąga wielu klientów. Podobnie ma się sprawa z elektrycznym modelem Skoda Elroq, który po uwzględnieniu dofinansowania staje się bardziej dostępny niż jego klasyczny odpowiednik – Skoda Karoq.

Inny przykład to Renault 5, który, mimo że jest droższy od Clio, oferuje więcej emocji estetycznych i nostalgicznych dla miłośników motoryzacji. Z drugiej strony, Citroen C4 oraz jego elektryczna wersja również pokazują, jak dotacje mogą wpłynąć na atrakcyjność cenową.

Warto zauważyć, że na rynku będzie coraz więcej takich sytuacji, gdzie elektryki przewyższą kosztowo ich spalinowych konkurentów. Jeżeli rządowe dofinansowanie pozostanie w mocy, może to stanowić doskonałą okazję dla tych, którzy marzą o przesiadce na pojazdy elektryczne.