Problemy z akumulatorami w elektrykach Kia

Problem akumulatorów w samochodach elektrycznych staje się coraz bardziej widoczny dla producentów takich jak Renault, Stellantis czy Kia. Głównym wyzwaniem są akumulatory pomocnicze, które mają tylko 12 voltów, a które przyczyniają się do unieruchomienia całego pojazdu.
Każdy nowoczesny elektryk wyposażony jest w dwa rodzaje akumulatorów: główny, który zasilają silnik oraz pomocniczy, analogiczny do tego, który znajdziemy w samochodach spalinowych. Akumulator pomocniczy na 12 V jest odpowiedzialny za zasilanie akcesoriów oraz uruchamianie samochodu. Bez niego, pojazd elektryczny nie odpali, tak jak auto napędzane benzyną. Teoretycznie, podczas ładowania akumulatora głównego, akumulator pomocniczy również powinien się ładować, ale w praktyce jest to problematyczne dla wielu producentów.
Kia, która w ostatnim czasie boryka się z dużymi kłopotami w modelu EV6, zmaga się z awariami modułu ładowania, znanego jako ICCU (Integrated Charging Control Unit). Użytkownicy zgłaszają nieprawidłowości, takie jak dziwne komunikaty na desce rozdzielczej oraz problemy z funkcjonowaniem wyposażenia. Gdy akumulator 12 V się rozładowuje, pojazd przestaje działać, mimo że wcześniej mógł wyświetlać alert o niskim poziomie energii. Szczególnie niepokojące jest to, że w momencie awarii nie działają nawet światła awaryjne. W najlepszym przypadku pojazd może jechać do 45 minut, lecz zdarzają się sytuacje, gdy przestaje działać po zaledwie 15 minutach.
W USA akcja serwisowa obejmuje ponad 200 tysięcy samochodów. Kia podejmuje działania mające na celu naprawę tego problemu, które obejmują aktualizacje oprogramowania oraz wymianę modułu ICCU czy komputera VCU (Vehicle Control Unit). Właściciele nowych modeli EV9 i EV3 wprawdzie mieli nadzieję na rozwiązanie problemu w poprawionej wersji, jednak wiele wskazuje na to, że kłopoty nadal się powielają. Zgłoszenia o nieoczekiwanym rozładowaniu akumulatorów w modelach EV3, a także w Hyundaiu Kona, IONIQ 5 i IONIQ 6, są na porządku dziennym. Serwis trwa nieprzerwanie od roku, jednak nie odnosi oczekiwanych rezultatów, a usterki często pojawiają się tuż po zakończeniu gwarancji.
Moduł ICCU umieszczony jest pod tylnym siedzeniem, co czyni jego naprawę bardziej skomplikowaną. Używa się go nie tylko do ładowania akumulatora pomocniczego, lecz także do funkcji V2L, która pozwala na zasilanie zewnętrznych urządzeń. Problem polega na tym, że podczas rozpoczęcia ładowania, moduł podaje zbyt wysokie napięcie, co prowadzi do przepalenia bezpiecznika zarówno przy uruchamianiu, jak i wyłączaniu samochodu. Naprawa obejmuje aktualizację oprogramowania oraz regulację pracy pompy płynu chłodzącego w celu obniżenia temperatury działania ICCU.
Jak wiele pojazdów dotyczy ta usterka? Szacuje się, że problem dotyczy mniejszości nowoczesnych elektryków Kii i Hyundaia. Amerykański oddział firmy informuje, że z 200 tysięcy aut, tylko około 1% uległ awarii, co może wydawać się niewielkim odsetkiem, ale z pewnością wpływa na postrzeganie marki. To niepokojące, zwłaszcza że EV3 zajmuje wysokie miejsca w europejskich rankingach sprzedaży. Kia nie ignoruje tych problemów, ale ich powracający charakter może budzić wątpliwości wśród właścicieli.
Kia nie jest w tej sytuacji osamotniona – podobne usterki występują także w modelu Renault Megane E-Tech oraz niektórych pojazdach marki Stellantis. Wiele osób przywykło do tego, że francuskie auta często borykają się z awariami, nie wywołując dużego szumu medialnego.